Rośnie nam nowe pokolenie wrażliwców. Przed laty naczelnym mistykiem polskiej muzyki był Robert Gawliński, który z Wilkami nagrał przynajmniej trzy magiczne płyty. Teraz mistyków jest trzech. Każdy z debiutanckim albumem na koncie.
Patrick the Pan. Nie ma na imię Patryk, jest Piotrkiem. „Something of an End” wydał już pod koniec stycznia br. Sam o sobie pisze: gram, śpiewam, zwlekam. I faktycznie nigdzie mu się nie spieszy, bo na teledysk do utworu „Bubbles” musieliśmy czekać aż do maja (gościnnie pojawił się w nim Piotr Cyrwus, znakomity aktor teatralny, którego zaszufladkował pewien znany serial). Podobnie jest z muzyką. Bez pośpiechu. Oniryczna, melancholijna, przemyślana. Mądrze się snuje. Zaaranżowana głównie na instrumenty akustyczne uzupełnione przez delikatny wokal. Gitara akustyczna przeplata się z fortepianem i subtelnymi ambientowymi podkładami. Dzięki swojej wrażliwości Patrick the Pan stał się prawdziwym objawieniem na naszym rynku, o którym jednak masowa publiczność nigdy nie usłyszy.
Peter John Birch Na pierwszy rzut oka trzydziestolatek z Minnesoty. W istocie dwudziestodwulatek z Wołowa na Dolnym Śląsku. Źródeł jego twórczości należy upatrywać w takich artystach jak Bon Iver, City and Colour i Bonnie Prince Billy. Czyli raczej akustycznie, marzycielsko i sennie. Płyta „When the Sun’s Risin" Over the Town” powinna wywindować go na sam szczyt i uczynić naczelnym krajowym bardem. Tak się jednak nie stało. Na szczęście poznają się na nim organizatorzy koncertów w całym kraju, na których czaruje publiczność. Nic w tym dziwnego. Piotrek Jan Brzeziński (tak nazywa się naprawdę) to wspaniały poeta. Śpiewa o miłości, o życiu, o przemijaniu. Dawno nikt tak pięknie nie opowiadał.
Fismoll. Na co dzień stacjonuje w Poznaniu, gdzie komponuje i nagrywa swoje utwory. Społeczność internetowa usłyszała o nim dzięki facebook’owej inicjatywie Audiopolish oraz zjawiskowemu coverowi piosenki „Mad World”. Teraz, dzięki krążkowi „At Glade”, słyszy o nim cała Polska. Najbardziej refleksyjnej i ujmującej rodzimej płycie ostatniej dekady. Artysta porównywany z Damienem Ricem, którego utwór zresztą też nagrał. Chwyta za serce skromnością, silnym ładunkiem emocjonalnym oraz powściągliwością. Zaskakująco szybko robi karierę. Rozchwytują go pisma lifestyle’owe, blogerzy oraz organizatorzy festiwali. Upomniał się o niego nawet MaleMEN.
Wszystkich trzech muzyków łączy kilka rzeczy. Przede wszystkim jest to prawda. Takiej serii szczerych wypowiedzi w polskiej muzyce nie było od lat. Mimo szalenie młodego wieku nagrali płyty dojrzałe, głębokie i wartościowe. Każdy z nich operując językiem angielskim gra muzykę światowej klasy. Brzmi to trochę okrutnie, ale zdecydowanie bliżej im do Charliego Winstona, Johna Frusciante i Bena Howarda niż Myslovitz. Wszyscy trzej pojawili się też na tegorocznym Heineken Open’er Festival, co świadczy o zapotrzebowaniu na tego typu wrażliwość, której do tej pory nam brakowało. Wydaje się więc, że chłopaki niechcący trafili w rynkową niszę. Najlepiej idzie poznaniakowi, którego debiutancka płyta figuruje na 20. miejscu OliS-u.
Na pierwszym miejscu jest z kolei Dawid Podsiadło (także artysta tegorocznego Open’era), którego również można zaliczyć do nowego pokolenia wrażliwców. Nie dał się sformatować przez telewizyjne show i wydał znakomitą płytę. Status zwycięzcy X-Factora z pewnością dał mu jednak to, na co pozostała trójka musiałaby jeszcze długo pracować. Na szczęście nie zawsze chodzi wyłącznie o popularność.
Michał Baniowski
------------------------------------------------------------------------------
Tylko wSklepiku.pl do nabycia gadżety z logotypem wPolityce.pl!
Zestaw toreb zakupowych wPolityce.pl
Zestaw dwóch toreb wPolityce.pl wzbogaconych rysunkami znakomitego artysty Andrzeja Krauzego. Można je nosić także przez ramię, mają szerokie i poręczne ucho, wytrzymały materiał, mieszczą format A4.
oraz
Elegancki kubek z logotypem wPolityce.pl i specjalnie wykonanym rysunkiem znakomitego artysty Andrzeja Krauzego.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/248608-nowa-wrazliwosc-w-polskiej-muzyce-fismoll-peter-john-birch-patrick-the-pan
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.