Luther jako MANDELA, nowy BRAVEHEART, JACKIE CHAN u SLY'a oraz JEZUS walczący z GLATIATOREM czyli...

Hollywood Reporter donosi, że kanał Discovery Channell szykuje serialową wersję losów szkockiego bohatera narodowego Williama Wallace'a. Serial ma mieć wysoki budżet i odpowiadać za niego będzie Ridley Scott. Twórczy przekonują też, że będzie bliższy prawdzie historycznej niż film Mela Gibsona z 1995 roku. Produkcja jest oparta na trylogii historyka Nigela Trantera.

Jezus Chrystus vs Gladiator? Taka podobno jest wersja scenariusza „Gladiator 2”, którą napisał…Nick Cave. Portal filmweb.pl donosi, że niedawno, Cave zdradził, o czym dokładnie opowiadałby jego "Gladiator 2: Christ Killer". Akcja filmu rozpoczynałaby się tuż po zakończeniu śmierci Maximusa ( Russel Crowe). W sequelu, podróżujący do Elizjum bohater, dostałby się ostatecznie do panteonu rzymskich bóstw. Te zaś byłby bardzo niezadowolone z ziemskiej działalności Chrystusa i jego wyznawców. Chcąc podtrzymać swoje rządy, wysłaliby więc wskrzeszonego generała na wojnę z chrześcijanami. W trakcie swojej krucjaty Maximus przeszedłby oczywiście głęboką wewnętrzną przemianę i stanął po właściwej stronie. Czy Cave najarał się za dużo trawki pisząc scenariusz? Tego filmweb.pl nie podaje.

Stoplatka.pl zajmuje się zaś plotkami z planu „Niezniszczalnych 3”. Każdy facet wychowany na kastach VHS z niecierpliwością czeka kontynuację jego ukochanej opowieści o retro twardzielach. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Jackie Chan w końcu się złamał i zagra w filmie Stallone. Gwiazdor kina kopanego ma wcielić się w dawnego członka „Niezniszczalnych”, który będzie wspomagał ekipę Sly’a w misji ratowania prezydenta USA. Do filmu ma też również powrócić Jet Li, więc jeśli do tego dojdzie, będzie to drugi przypadek, gdy supergwiazdy kina azjatyckiego będą pracować na jednym planie. Informatorzy ponadto potwierdzają udział Wesleya Snipesa oraz Stevena Seagala. W obsadzie będą na pewno Sylvester Stallone, Arnold Schwarzenegger oraz Jason Statham. Nicolas Cage i Milla Jovovich nadal negocjują role.

W sieci pojawił się zwiastun nowego filmu o Nelsonie Mandeli. "Mandela: Long Walk to Freedom" premierę będzie miał 29 listopada. Scenariusz filmu napisał twórca m.in. Nędzników, Gladiatora William Nicholson. Reżyseruje zaś Justin Chadwick. Główną rolę w filmie gra słynny detektyw John Luther czyli Idris Elba, który obecnie błyszczy w mega produkcji „Pacific Rim”. Film ma pokazać inne oblicze bojownika o wolność w RPA. Mandela w najnowszej produkcji to miłośnik boksu, pięknych kobiet i szybkich samochodów, który w pewnym momencie życie staje po stronie uciśnionych.

Nie mogłem uwierzyć. Powiedziałem: "Ja? Jako Mandela? Niemożliwe. Potrzebujecie prawdziwego faceta, a nie gościa z Hackney". Zgodziłem się jednak, to oczywista sprawa. Podczas przygotowań zależało mi na tym, aby dobrze zrozumieć historię Nelsona. Skąd pochodził, jak wyglądało jego dorastanie, jakie przemiany przechodził. Na tym właśnie koncentrujemy się w tym filmie.

mówił o swojej roli Idris Elba. Czy Brytyjczyk dorówna roli Morgana Freemana, który wcielił się Mandelę w filmie Clinta Eastwooda „Invictus”?

Ł.A

Autor

Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej Nowa telewizja informacyjna wPolsce24. Oglądaj nas na kanale 52 telewizji naziemnej

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych