Kogo by tu uczłowieczyć i jak sprawić, by widz poczuł sympatię do postaci, będących dotychczas bezdyskusyjnymi czarnymi charakterami, zastanawiają się macherzy od seriali. Wampiry stały się rycerskimi kochankami, a seryjni mordercy, mafiosi, producenci metamfetaminy i dealerzy trawki przykładnymi i szanowanymi ojcami i matkami rodzin. A może by tak złowrodzy agenci KGB w gorącym okresie zimnej wojny i początku prezydentury Reagana? Udający idealne amerykańskie małżeństwo, a po godzinach zabijający, podsłuchujący i torturujący?
Wpasowanie Philipa i Elizabeth Jennings (w tych rolach Matthew Rhys i Keri Russell) w amerykańską klasę średnią trwa już kilkanaście lat, małżeństwo dorobiło się dwójki amerykańskich i nieświadomych niczego dzieci, uczestniczących w patriotycznych akademiach… Widz ciągle się zastanawia, czy praktycznie całe dorosłe życie spędzone w obozie ideologicznego wroga nie wpłynie na rewizję światopoglądu i czy realia dostatniego życia nie wyleczą indoktrynacji. Przecież gołym okiem widać, że mimo wszystko lepiej jest żyć w Ameryce niż w ZSRR… Nieźle oddane zostało napięcie towarzyszące odgrywaniem roli małżonków i rodziców a pojawieniem się autentycznych, niezamierzonych uczuć – czy możliwie jest udawanie empatii bez empatii? W końcu role społeczne, relacje osobowe i zachowanie określają nas w dużym stopniu. Oczywiście pokochać własne dzieci jest łatwiej niż przymusowego męża z przydziału… Co tu jest właściwie większą fikcją – uporządkowane, mieszczańskie rodzinne życie czy księżycowa ideologia komunistyczna?
Zaskoczyć może sugestia, że drobna, uliczna gangsterka i dealerka też potrafiła chętnie i świadomie wysługiwać się Sowietom, byle tylko dowalić „złemu systemowi”, czyli Ameryce. Akurat to wydało mi się dość prawdopodobne, bo infiltracja sięgała naprawdę głęboko.
Warto wspomnieć, że nie został po macoszemu potraktowany wątek polski. W jednym z epizodów przybywa do Ameryki Andrzej Bielawski, przywódca polskiej opozycji, którego nie można tak po prostu zabić (żywy jest potrzebny dla podtrzymania pozorów opozycji), ale zawsze można skompromitować – w tym celu rosyjska agentka Irina, udająca Polkę, chętnie i skutecznie uczyni, pozorując gwałt. Same strajki w Polsce pokazywane w telewizji to dla dzieciaków „coś niemiłosiernie nudnego”, a Paige, córka bohaterów, sądzi, że Polska to… część Rosji. Mamusia z KGB, uświadamiająca amerykańskiemu dziecku, że jesteśmy (a przynajmniej byliśmy w czasach Reagana) dość ważnym krajem – jest w tym sporo ironii. Innym polskim akcentem jest to, że sowieckiego generała Żukowa (mentora Elizabeth) gra Olek Krupa. Szkoda, że roli Iriny nie powierzono którejś z naszych aktorek, bo na jej język polski nikt nie dałby się nabrać…
Wojna nuklearna wisi na włosku – może ją wywołać np. zamach na Reagana (jest to autentyczny wątek – niejaki Ed Hickey naprawdę strzelał do Reagana i muszą się serialowi agenci napracować, by Amerykanie przekonali się, że to jednak wariat, a nie sowiecki killer). Po obu stronach nie brak i gorącogłowych generałów, dążących do wojny w myśl zasady „oko za oko”, ale też studzicieli emocji – tu serial bardziej akcentuje ich dobroczynny wpływ po sowieckiej stronie. Czy wynikało to ze szlachetności, czy z właściwego oszacowania sił? Atakowanie silniejszego przeciwnika jest w naturze Polaków, ale nie naszego wschodniego sąsiada.
Trudno nie oprzeć się konstatacji, że w porównaniu z „Trawką”, „Breaking Bad”, „Dexterem” czy „Rodziną Soprano” motywacje serialowej pary są właściwie szlachetniejsze – ich nie motywują pieniądze czy „mroczny pasażer”, ale czysta idea i wiara w komunizm. Człowieka można złapać na pięć wabików, uczą ponoć w CIA: pieniądze, seks, władza, ego i idea (kategoria dla uczciwych). Trudno nie darzyć niechętnym szacunkiem pary bohaterów, która – przynajmniej w pierwszym sezonie – wierna jest swojej wierze i nie daje się skusić blichtrowi Zachodu. Jak długo to potrwa – pokażą kolejne sezony.
Sławomir Grabowski
"Zawód: Amerykanin" (The Americans). Twórca: Joseph Weisberg. Występują: Keri Russell, Matthew Rhys, Noah Emmerich i in. USA 2013. Serial nadawany w Polsce jest przez kanał Fox.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/248459-zawod-amerykanin-twoi-sasiedzi-z-kgb-nasza-recenzja
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.