Chociaż słowo "celebryta" wciąż jest podkreślane w polskich edytorach tekstu jako błędne, na dobre zadomowiło się w przestrzeni publicznej. Niektórzy bez niego mieliby znacznie ciężej...
Niedawno gościem internetowego talk-show Łukasza Jakóbiaka "20m2" był prof. Wiesław Godzic, autor takich książek jak „Znani z tego, że są znani. Celebryci w kulturze tabloidów” czy „Kuba i inni. Twarze i maski popkultury”. Medioznawca podkreśla, że w Polsce to słowo nadal jest uznawane za pejoratywne, natomiast na Zachodzie jest zupełnie inaczej. Zdaniem profesora nie jest jednak w porządku, że bardzo często jedynym zajęciem "znanych i lubianych" jest samo pozowanie "pod ścianką".
Godzic nawiązał również do zdań, jakie padły w jeo książce „Znani z tego, że są znani…”, gdzie napisał: "Piotrowska i Kin – oni sami krytykują i oceniają zachowania celebrytów, a sami stają się tworami medialnymi, o których pisze się na portalach plotkarskich".
Właściwie tępią celebrytów, za to, że są celebrytami. W tym sensie, wydawało mi się, że przeszli niepostrzeżenie na stronę celebrytów. Albo może nie celebrytów, tylko stali się takimi dziennikarzami tabloidowymi -
tłumaczy Godzic.
Zdaniem medioznawcy, gdyby Korwin-Piotrowska przestała krytykować gwiazdy, musiałaby poszukać innej pracy. A przecież nie o to w tym wszystkim chodzi...
Chodzi o to, żeby też Karolinę Korwin Piotrowską można było skrytykować. Żeby to była piramida. Nade mną też jest dozór, sprawdza kolega sprawdza. To, że taka sytuacja jest, powoduje że stajemy się ostrożniejsi w sądach. Ja strasznie nie lubię sądów rzuconych ad hoc, bez możliwości obrony, właściwie bez żadnej bazy -
tłumaczy Godzic.
Ciekawe, co na to sama zainteresowana. Czy profesorowi również oberwie się od celeb... pardon - dziennikarki, znanej z kąśliwych uwag? Tak czy inaczej, Korwin-Piotrowska może ustawić swój celownik na nowych obiektach. W końcu jej bestsellerowa książka aż prosi się o kontynuację...
AM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/248456-korwin-piotrowska-bez-krytykowania-nie-istnieje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.