Wygląda na to, że amerykański gwiazdor filmowy gustuje ostatnio w produkcjach, które wywołują skandale. Teraz ma zagrać w filmie o księżach, którzy byli niechlubnymi bohaterami skandalu pedofilskiego w Massachussetts.
Obraz - pod nieznanym jezcze tytułem - wyreżyseruje Tom McCarthy, a scenariuszem zajmie się Josh Singer. Film ma być oparty na kanwie prawdziwych wydarzeń, opisanych w reportażu opublikowanym w "Boston Globe".
Film ma być utrzymany w klimacie klasycznych filmów o dziennikarstwie śledczym i ukazywać, jak przez wiele dekad Kościół Katolicki ochraniał księży, którzy molestowali ministrantów i dzieci z chóru w miasteczku niedaleko Bostonu -
informuje filmweb.pl.
Już teraz można się spodziewać, że obraz wywoła kontrowersje. Z pewnością, znacznie większe, niż miało to miejsce w przypadku produkcji telewizyjnej "Behind The Candelabra". To właśnie w filmie Soderbergha Matt Damon wystąpił w odważnych scenach erotycznych z... Michaelem Douglasem. O ile wszystko można tłumaczyć potrzebą filmu, trudno zrozumieć wypowiedzi aktorów, którzy byli najwyraźniej sobą zachwyceni.
Oczywiście, to nie była najłatwiejsza rzecz na świecie. Na przykład, w jednej ze scen wychodzę z basenu, siadam na Michaelu okrakiem i zaczynam go całować. I wcale nie było tak jak przewidywał scenariusz, bo nie pocałowałem go tylko raz -
powiedział w wjednym z wywiadów Damon.
Czyżby aktor - będący w związku z kobietą - świadomie obrał taktykę "grania na skandal"? Wiadomo, że sztuka nie jest dziś wolna (i chyba - tak na dobrą sprawę - nigdy nie była) od ideologii, która coraz częściej ma wpływ na czołowe trendy i werdykty jury. Damona stać jednak na więcej. Jego talent broni się sam.
AM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/248381-matt-damon-zagra-w-filmie-o-ksiezach-pedofilach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.