Szokująca informacja z USA. Aktorka Shannon Richardson znana z popularnego również w Polsce serialu „Walkin dead” ( „Żywe trupy”) o inwazji zombie, została oskarżona o o przesłanie prezydentowi USA Barackowi Obamie i burmistrzowi Nowego Jorku Michaelowi Bloombergowi listu z trucizną.
Listy do obu polityków zostały wysłane w maju. Secret Service przechwyciło list do prezydenta Obamy z sortowni poczty Białego Domu, która znajduje się poza Waszyngtonem. Autor przesyłek do Obamy i burmistrza Bloomberga groził im w kontekście toczącej się w USA debaty na temat zaostrzenia kontroli zakupu broni palnej. Przesyłki zawierały też mocno trującą rycynę. Niespodziewanie w sprawie pojawiło się nazwisko amerykańskiej aktorki Shannon Richardson.
Według mediów w USA Richardson sama skontaktowała się z FBI, mówiąc, że listy wysłał jej mąż, z którym jest w separacji. Aktorka przekonywała, że znalazła u niego materiały świadczące o winie. To samo jednak mówi mąż kobiety. FBI szybko zaczęło podejrzewać, kobieta może w sprawie kluczyć. Agenci postanowili więc poddać ją testom na wykrywaczu kłamstw. Badanie potwierdziło, że Richardson kłamie i chciała zrzucić winę z siebie na męża. 35 letnia aktorka i matka 5 dzieci została zatrzymana za grożenie prezydentowi, a to w USA przestępstwo, za które grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności. Jak się okazuje Richardson jest znaną zwolenniczką posiadania broni. Jej zdjęcia w bikini z karabinem szybko obiegły media.
No cóż można powiedzieć słysząc tak szokującą informację. Świat się kończy jak zombie bronią dostępu do broni i chcą zabić czarnoskórego prezydenta USA. Rasizm w wykonaniu zombie is not cool...
Ł.A
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/248321-aktorka-z-walking-dead-chciala-zabic-baracka-obame