Przedstawiamy malutki fragment twórczości grupy Yes. Zespół przedstawia z jednej strony głębokie brzmienie i skomplikowane harmonie. Z drugiej wręcz piosenkowe melodie. Zarówno w klasycznie progresywnej, jak i w nieco bardziej skomercjalizowanej odsłonie prezentuje się bardzo okazale.
Prezentujemy spory fragment pierwszego okresu działalności Yes. Otwiera go debiutancki krążek "Yes" z 1969 roku, nagrany jeszcze bez Steve'a Howe'a, na którym zespół zamieścił parę nie swoich kompozycji, w tym "Every Little Thing" The Beatles.
Yes - Every Little Thing
Dwa lata później ukazała się trzecia w dorobku płyta "The Yes Album". W Yes od blisko dwóch lat był już w składzie Steve Howe. Wtedy grupa nagrywała już tylko swoje kompozycje, które miały typowy dla zespołu charakter. Na "The Yes Album" po raz ostatni pojawił się klawiszowiec Tony Kaye.
Yes - Starship Trooper
Na następnym wydawnictwie, uznawanym za jedno z największych osiągnięć artystycznych Yes, "Fragile" z jesieni 1971 roku, zagrał już genialny Rick Wakeman. Płyta znalazła się w pierwszej 10. notowań na Wyspach i w USA. Pochodzą z niej klasyki Yes, choćby "Long Distance Runaround" i "Roundabout". Była to też pierwsza grupy ozdobiona charakterystyczną okładką Rogera Deana, który współpracuje z Yes do dziś.
Yes - Roundabout
Za największe osiągnięcie zespołu fani rocka progresywnego uważają wydany w 1972 roku krążek "Close To The Edge". Suity, tytułowa oraz "And You And I", to dziś progresywny kanon. Album znalazł się w pierwszej piątce notował w ojczyźnie muzyków i w USA. Był też ostatnim, na którym zagrał genialny perkusista Bill Bruford (po kilkunastu latach wrócił na pewien czas do współpracy z muzykami).
Yes - Close To The Edge
Zestaw wieńczymy najbardziej komercyjną płytą Yes, nie lubiany przez ortodoksyjnych fanów rocka progresywnego materiał "90125", wyprodukowany przez Trevora Horna z niezapomnianym hitem "Owner Of A Lonely Heart" (numer jeden na liście Billboard ), nagrany bez Wakemana i Howe'a (z Kaye'em i Trevorem Rabinem).
Jak pisaliśmy na wNas.pl o tej płycie:
Niewątpliwie była to próba odnalezienia się na scenie muzycznej zdominowanej przez nową falę i new romantic. Chęć włączenia rockowej gitary w estetykę The Police, ale bez wpływów muzyki ska i reggae. Umelodyjnienie dotychczas skomplikowanych aranżacyjnie utworów, wyjścia ze schematu progresywnej estetyki.
Poprzednia płyta "Drama" (1980) była muzycznym majstersztykiem, jednak niedocenionym zarówno przez krytykę, jak i fanów. Choć początkowo zespół zawiesił działalność, to tworzone przez muzyków projekty, nie przyniosły zadowalających rezultatów. Squire i White założyli zespół Cinema, który po dokooptowaniu do muzyków , wokalisty Jona Andersona, wrócił do nazwy Yes. Po grupie pozostał tylko utwór "Cinema", który znalazł się płycie "90125".
Producentem i inżynierem dźwięku płyty był Trevorn Horn, którego zaangażowanie w pisanie części utworów nadało nowy kształt muzyce Yes - wymiar pop-rockowy. Dzięki temu grupa zdobyła nagrodę Grammy, ale kontynuacja tej stylistyki nie przyniosła już takiego sukcesu zespołowi. "Big Generator" z 1987 roku z przebojem "Rhytm Of Love" ( to miało być powtórzenie sukcesu "Owner Of A Lonely Heart" ) był zbyt nierówny. Można pokusić się o uwagę, że nabrałby waloru, gdyby kompozycja "Rhytm Of Love" nie została na nim zamieszczona.
Yes - Changes
Pomimo wielu przetasowań personalnych, powrotów i kłopotów zdrowotnych ( astma Andersona), zespól Yes nadal jest aktywną formacją. 1 lipca 2011 ukazał się pierwszy od dziesięciu lat i zarazem ostatni jak do tej pory album zespołu Yes, "Fly From Here". To dwudziesta płyta w dorobku formacji. Nad jej produkcją czuwał Trevor Horn. Zestaw promował utwór "We Can Fly".
Yes - We Can Fly Video
Materiał został nagrany w składzie: Benoit David (wokal), Steve Howe
(gitara, wokal), Chris Squire (bas, wokal), Geoff Downes (klawisze) oraz
Alan White (perkusja).
8 marca 2013 roku zmarł Peter Banks, założyciel i pierwszy gitarzysta zespołu Yes. Miał 65 lat. Z jego udziałem powstały dwa pierwsze albumy Yes, "Yes" oraz "Time and a Word", z charakterystycznym symfonicznym brzmieniem.
Grzegorz Kasjaniuk / Warner Music
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/248270-yes-esencyjny-fragment-tworczosci-legendy-progresywnego-rocka-top-5
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.