100. rocznica urodzin Jerzego Wasowskiego sprawiła, że częściej w telewizji miał okazję gościć syn legendarnego członka Kabaretu Starszych Panów - Grzegorz, znany z występów w najlepszej polskiej grupie komików ostatnich lat...

Mowa oczywiście o kultowym programie "Za chwilę dalszy ciąg programu", stworzonego przez Wojciecha Manna i Krzysztofa Maternę. Oprócz wcześniej wymienionych artystów, w odcinkach występowali Sławomir "Rychu" Szczęśniak i Arkadiusz Stegenka.

Grupa komików przez 5 lat bawiła Polaków swoim inteligentnym poczuciem humorem. Dla wielu stali się polskim odpowiednikiem legendarnej grupy Monty Pythona. Wyśmiewanie określonej konwencji i gry słowne w oparach totalnego absurdu stały się znakiem rozpoznawczym grupki facetów, którzy - z pozoru - pi...yli trzy po trzy z arcypoważnymi minami. Ten rodzaj rozrywki jest bardzo daleki od grubiańskiego rechotu, jaki serwują pod karkówkę z grilla i piwo dzisiejsze kabarety, rozbawiając do łez brzuchatych wąsaczy w amfiteatrach.

Mann, Materna i spółka odnosili się polskiej rzeczywistości rodzącego się kapitalizmu, parodiowali popularne wówczas programy rozrywkowe ("Randka w ciemno", "Linia Specjalna", "Koło Fortuny") czy szydzili z tematów kreowanych na początku lat 90. na poważne problemy społeczne.

Mimo upływu 20 lat ich skecze nadal potrafią bawić. Pod warunkiem, że lubimy taki rodzaj humoru. Trudno jednak oczekiwać, że podobne programy znowu będą przeżywać swój renesans. Dzisiejsza publika oczekuje podtekstu seksualnego, wulgaryzmów użytych bez ładu i składu albo czerwstwego jajcowania z moherów i "pisiorów"... Poczucie absurdu i wyśmiewanie wyświechtanych wzorców w subtelny sposób, pozbawiony wulgarnej dosłowności stają się już tylko domeną koneserów (dzisiaj do tego miana predestynuje jako-takie poczucie dobrego smaku).

Następne projekty komików z "Za chwilę dalszy ciąg programu" takie jak "Komiczny Odcinek Cykliczny" (Wasowski, Szczęśniak) czy "MdM" (Mann, Materna) w mniejszym lub większym stopniu nawiązywały do kultowego pierwowzoru. Jednak wraz z początkiem XXI wieku zniknęły z anteny. Próby powrotu duetu Mann-Materna w podobnej konwencji nie były już tak udane.

Pytanie, czy to komikom wyczerpały się pomysły czy publika tak bardzo się zmieniła? Na szczęście to nie ona decyduje o obecności archiwalnych skeczy na YouTube...

Aleksander Majewski