Mroczny Beksiński w wymarzonym Wiedniu

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Reprodukcja jednego z obrazów Beksińskiego z wystawy w Wiedniu
Reprodukcja jednego z obrazów Beksińskiego z wystawy w Wiedniu

21 obrazów nieżyjącego Zdzisława Beksińskiego pokazuje od 25 maja Phantastenmuseum w Wiedniu. To druga zagraniczna wystawa po śmierci wielkiego artysty.

Zdzisław Beksiński za życia mówił, że jego artystyczne i duchowe korzenie sięgają przełomu XIX i XX wieku. Fascynował się twórcami związanymi z Europą Środkową, m.in. Gustavem Mahlerem i Franzem Kafką. I zawsze marzył o wystawach w Wiedniu i Pradze. Po latach postanowiliśmy spełnić jego marzenia

-mówi dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku Wiesław Banach, który opiekuje się spuścizną pochodzącego z Sanoka artysty.

Praga wisi na razie w zawieszeniu. Natomiast jeśli chodzi o stolicę Austrii, to na nasze maile i listy odpowiedziało jedynie Phantastenmuseum. Specjalizuje się ono w sztuce fantastycznej od surrealizmu do czasów współczesnych. I uznało, że malarstwo Beksińskiego pasuje do jego profilu. Dzięki funduszom Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego do Wiednia pojechało 21 obrazów artysty z okresów fantastycznego i pejzaży fantastycznych w jego twórczości.

-wyjaśnia dyr. Banach. Ekspozycja w Phantastenmuseum w Wiedniu jest zatytułowana „Zdzisław Beksiński – mroki podświadomości”. Jak mówi dyr. sanockiego muzeum, dzieła polskiego artysta są wystawiane po ekspozycjach Salvadora Dali i Hansa Rudolfa Gigera.

Beksiński nie należy do szczególnie modnych na Zachodzie artystów. Twórczość Beksińskiego próbował bezskutecznie lansować w latach 80. we Francji i Niemczech jego paryski marszand Piotr Dmochowski. Nie mniej Beksiński ma swoich fanów. Jego obrazy w swoim horrorze „Parasomnia” („Somnabulizm”) cytuje amerykański reżyser William Malone. Film opowiada o chorej dziewczynie, żyjącej na pograniczu jawy i snu. W jej snach ożywiają obrazy Beksińskiego. Wielkim miłośnikiem sztuki artysty z Sanoka jest też wybitny reżyser horrorów Guillermo del Toro. On też w swojej twórczości powołuje się na Beksińskiego.

Wiedeńska ekspozycja (potrwa do 22 czerwca) jest drugą zagraniczną wystawą prac Beksińskiego po jego śmierci. W październiku 2010 r. w holu głównym gmachu Parlamentu Europejskiego w Brukseli pokazano kilkadziesiąt obrazów obejmujących wszystkie etapy jego twórczości.

Piotr Samolewicz (autor jest dziennikarzem dziennika „Super Nowości”)

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych