Kompromitacja twórców DRIVE? Miażdżące recenzje i gwizdy na seansie TYLKO BÓG WYBACZA

To miał być jeden z najmocniejszych i najlepszych filmów w Cannes. Jednak coraz więcej krytyków dosłownie miażdży film duetu Refn/Gosling, który zachwycił dwa lata temu piorunującym „Drive”. Czy mamy do czynienia z porażką roku?

Nowy film Duńczyka Nicolasa Windinga Refna opowiada o Julianie, właścicielu klubu z Bankoku, który po zamordowaniu mu brata zamierza się zemścić. Do vendetty Juliana ( Ryan Gosling) pcha jego matka (Kristin Scott Thomas), która pragnie pomścić syna. Klasyczna opowieść o zemście została jednak nakręcona przez reżysera filmu „Drive” więc widzowie i krytycy spodziewali się specyficznego rodzaju kina.

Część widzów wychodziła w czasie projekcji filmu. Niektóre sceny były tak drastyczne, że oglądając ten odrealniony film, który przypomina niekończący się nocny koszmar, sam często odwracałem głowę od ekranu.

• relacjonuje korespondent RMF.FM Marek Gładysz. Film dzieli krytyków. Zaskakująca jest jednak ostrość opinii o obrazie Refny. Pierwszy pokaz filmu zakończył się buczeniem widzów. Ostatni raz tak reagowano w Cannes na „Antychryście” Larsa von Triera. Według relacji korespondentów reżyser zawstydzony i zupełnie zaskoczony tłumaczył się przed krytykami. Film krytykuje jeden z najlepszych polskich krytyków filmowych Michał Oleszczyk, który napisał:

„Only God Forgives” jest katastrofą na całej linii – sennym, ślimaczącym się filmem noir z głupio poważną miną i obsadą, która stara się wspólnie wydobyć z poczucia dyskomfortu. Krytyk dodaje, że:

Opowieść o porachunkach okołomafijnych w Bangkoku już zdążyła się wsławić jednymi z najgorszych linijek dialogu tegorocznej edycji festiwalu (na twitterze największą karierę zrobiło zagajenie wypowiedziane przez nieszczęsną Kristin Scott Thomas do kochanki jej syna: „Ile fiutów mieścisz w swojej szparce na spermę?”). Refn pręży mięśnie i finguje rzeźbienie w archetypach już od pierwszego ujęcia; film jest tak pusty – puszy się w sposób tak niezasłużony – że efekt staje się koniec końców komiczny. Ryan Gosling, który potrafi być świetnym aktorem, ale umie też pracować na jałowym biegu jak najlepsza dmuchana blond-lala z sześciopakiem, ma najwięcej powodów do zmartwień. Film już został rozreklamowany jako starszy brat „Drive’a”, ale nie ma szans na powtórzenie tamtego sukcesu. Kto widział nakręcony przez Christophera Doyle’a „Warsaw Dark”, ten może nastawić się na powtórkę: mieniąca się kolorami skórka ma zastąpić brak miąższu, a owoc i tak jest przegniły.

Czy mamy do czynienia z porażką roku? „Tylko Bóg wybacza” miał być jednym z faworytów festiwalu w Cannes. Najprawdopodobniej będzie największym rozczarowaniem festiwalu. Film zburzy też mit twórców „Drive”, którzy zachwycili nie dawno świat swoim neonoirowskim obrazem. Ryan Gosling w Cannes się nie pojawił, bowiem promuje swój debiut reżyserski w USA. Widać, że aktor miał rację.

Ł.A/RMF.fm/ dwutygodnik.com

-----------------------------------------------------------

Tylko wSklepiku.pl:Kubek lemingowy wPolityce.pl

Najgorętszy gadżet sezonu. Idealny dla wszystkich miłośników lemingozy. Kubek o głębokim wnętrzu.

Oni są lemingami - a Ty? Oni piją kawę ze starbunia - Ty możesz ją pić z naszego kubka! Najlepsza kawa, najsłodsza herbata - tylko z lemingowego kubka wPolityce.pl!