ALESERIALE.PL ubolewa, że rozbierane sesje i bankiety zaszkodził MONICE MROZOWSKIEJ. Czyli komu...?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Playboy
Fot. Playboy

Polscy spece od show-biznesu zaskakują. Lubią komuś przyłożyć, podszczypać, zmieszać z błotem. Dziwnym trafem mają dużo wyrozumiałości dla podrzędnych gwiazd.

Ostatnio w osłupienie śledzących poczynania celebrytów wprawiła Karolina Korwin-Piotrowska, która w wyjątkowo życzliwy - jak na jej możliwości - sposób wypowiedziała się na temat Łukasza Jakóbiaka, nikomu nie znanego lansera, który nagle stał się "odkryciem" dzięki internetowemu talk-show 20m2. Dziwne, że nikogo nie zastanawia, dlaczego filmy Jakóbiaka nagle zaczęły być pompowane na YouTube, gwiazdy tak ochoczo pojawiają się w programie nikomu nieznanego prezentera, a Kuba Wójewódzki, który lubi rzucić g...m w stronę "znanych i lubianych" nagle zaprasza internetowego "nołnejma" i wypowiada się o nim w samych superlatywach. Cóż, łowcy autografów mają swoje przywileje...

Teraz portal aleseriale.pl załamuje ręce nad losem Moniki Mrozowskiej. "Kogo?" - mogliby zapytać zdezorientowani czytelnicy. Już odpowiadam: dziewczyny (dzisiaj już dorosłej kobiety), która zagrała w serialu "Rodzina zastępcza" najstarszą córkę Kwiatkowskich (w roli małżeństwa wspaniali Piotr Fronczewski i śp. Gabriela Kownacka).

Rozbierane sesje w magazynach dla panów, promowanie się na salonach i sponsorowane wyjazdy u boku innych pseudo-gwiazd negatywnie odbiły się na jej wizerunku. Czy dziś aktorka żałuje swoich decyzji?

czytamy na popularnym portalu.

Nie bardzo rozumiem, w czym miały zaszodzić p. Monice bankiety i sesje fotograficzne w znanym magazynie? Przecież jedna rólka w familijnym sitcomie nie dała jej nawet statusu gwiazdy, a jedynie zapewniła kilka - dosyć epizodycznych - startów w innych serialach czy kilku spektaklach Teatru Telewizji. Chyba, że - zdaniem portalu aleseriale.pl - odsłonięcie nagiego ciała miało przekreślić przeciętną kreację naburmuszonej nastolatki i udział w show "Jak oni śpiewają?".

Tak czy inaczej, Mrozowska nie spadła ze zbyt wysokiego piedestału, więc nie stała się jej krzywda...

Aleksander Majewski

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych