Pierwszy ZWIASTUN filmu WAŁĘSA Wajdy w stylu Olivera Stone’a

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Dystrybutorzy filmu Wałęsa Andrzeja Wajdy zaprezentowali pierwszy oficjalny zwiastun swojej produkcji. Przypomina on teledyskowe filmy polityczne Olivera Stone’a. Zanosi się, że kampania wrzucania Wałęsę w popkulturowe ramy nie skończy się jedynie na plakatach.

Zwiastun „Wałęsy” Andrzeja Wajdy jest zaskakujący. Szybki i dynamiczny montaż, animowane grafiki które powstały na zlecenie Narodowego Centrum Kultury oraz teledyskowa narracja przypominają nam filmy polityczne Olivera Stone’a. Amerykanin również zastosował nowoczesne techniki w JFK czy Nixonie. Czy taki będzie „Wałęsa”?

Trudno uwierzyć by Wajda zdecydował się na kino, w którym z pewnością się dobrze nie czuje. Skąd więc pomysł na totalnie zaskakujący trailer? Wpisuje się on w kampanię reklamową filmu, który ma być hitem 2013 roku. Niedawno pisaliśmy na portalu o plakatach reklamujących film Wajdy.

Piotr Samolowicz pisał na wNas.pl o możliwych intencjach twórców filmu. Przypominamy fragment jego tekstu. Najnowszy plakat wzoruje się na stylu króla pop-artu Andy'ego Warhola. Rysunkowe ikony PRL-u przywołują na myśl tamtą rzeczywistość w wymiarze kulturowym. Na dwuwymiarowej przestrzeni plakatu obok niebieskiej policyjnej polewaczki do rozpędzania tłumów widnieją taśma do magnetofonu kasetowego, maluch, brulion i inne emblematy towarów z epoki, gdy na półkach stał tylko ocet. Plakat wyraźnie skierowany jest do młodych odbiorców, wykorzystuje panującą w pewnych kręgach modę na wzornictwo i stylistykę z okresu PRL oraz nostalgię za tamtym egzotycznym rozdziałem w naszej historii. Producent, Akson Studio, pisze na swojej stronie, że film Wajdy będzie obrazem współczesnym, a nie pomnikiem przywódcy Solidarności. Będzie filmem o życiu i marzeniach w PRL, skierowanym przede wszystkim do młodych widzów.

Czyżby takie określenie grupy docelowej produkcji o nazwie „Wałęsa” świadczyłoby o tym, że Wajda swobodnie potraktował historię przywódcy Solidarności, bardziej się zajął odmładzaniem wizerunku Lecha Wałęsy, nadwątlonego przez oskarżenia o współpracę z SB, niż wiarygodnym oddaniem tamtych wydarzeń? Modne opakowanie ma zastąpić trudną peerelowską rzeczywistość? Wałęsa będzie człowiekiem z żelaza, marmuru, czy raczej z plastiku? Z werdyktem poczekajmy jednak do premiery filmu.

W trailerze jest jeden fragment, który wskazuje, że może autor miał rację. Widać jak Lech Wałęsa wdrapuje się na słynny mur, który staje się powoli symbolu kontrowersji z przeszłością Wałęsy. Czy Wajda je również poruszy w filmie? Czy może jednak dostaniemy prostą, pokulturową historię elektryka, który sam pokonał czerwony totalitaryzm? Drugi teaser filmu wskazuje, że raczej dostanie poprawną produkcję...

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych