„Miasto 44” jest wysokobudżetowym filmem ( 24 miliony złotych), który jednak nie będzie zrealizowany jak klasyczny obraz opowiadający o II wojnie światowej. Oczekiwania wobec filmu są jednak ogromne. „Miasto 1944" ma 29 tysięcy fanów na Facebooku. Film będzie kosztował 24 miliony złotych. Uroczysta premiera zaplanowana jest na 1 sierpnia 2014 r. Obejrzy ją 20 tys. osób na Stadionie Narodowym. W taki sposób twórcy chcą oddać hołd powstańcom w 70. rocznicę wybuchu Postania Warszawskiego. Reżyser Jan Komasa znany ze wstrząsającej „Sali Samobójców” przekonuje jednak, że jego film nie będzie patetyczna wersją powstania.
Patos jest największym naszym zagrożeniem.(…) Wciąż nie mogę uwierzyć w to, że po ośmiu latach oczekiwania już za dwa dni ruszają zdjęcia do tego filmu. Jest to historia młodego chłopaka, Stefana, który pod wpływem różnych okoliczności zaczyna być członkiem konspiracji, a potem wbrew matce i młodszego brata, idzie do powstania.
mówił na konferencji w Muzeum Powstania Warszawskiego Komasa. Reżyser ujawnił, że zamierza w filmie, podobnie jak w „Sali samobójców”, połączyć ze sobą różne techniki realizacyjne. W filmie pojawi się więc animacja . Producent filmu Akson Studio w tym celu będzie współpracował z Richardem Bainam, który był odpowiedzialny m.in. za efekty komputerowe w takich filmach jak "King Kong", "Incepcja" czy "Nędznicy". W pracy nad scenariuszem reżyser korzystał z konsultacji powstańców. W konferencji wzięła udział łączniczka i sanitariuszka Batalionu "Zośka" Anna Jakubowska, żołnierz Zgrupowania "Radosław" Edmund Baranowski oraz żołnierz Kompanii "Anna" Jerzy Majkowski. Reżyser i aktorzy dostali od nich orzełki powstańcze z kotwicą na szczęście. Takie same nosili młodzi walczący warszawiacy od 1 sierpnia 1944 r. Producenci filmu szczególnie mocno chcieli by film realizował młody twórca.
Osiem lat temu, kiedy Jan Komasa ukończył swój pierwszy film „Oda do młodości”, wymarzyłem sobie, żeby bardzo młody 23-letni reżyser zrobił film o powstaniu warszawskim. Zaproponowałem mu to, bo chciałem zadać kłam stereotypom, że młodzi ludzie nie mogą zrobić czegoś fantastycznego. Od tego czasu minęło nieco więcej czasu niż planowałem, ale ta sama świeżość w Janku pozostała oraz idea, że ciągle jeszcze młody twórca, acz już doświadczony ("Sala samobójców"), zrealizuje największy pod względem rozmachu polski film ostatnich lat. (...) Mam nadzieję, że powstańcy będą usatysfakcjonowani. Zobaczą siebie i przejrzą się w lustrze dzisiejszego młodego pokolenia. Natomiast młodzież pójdzie do kin i dostrzeże sens walki o wolność.
przyznał Michał Kwieciński, pomysłodawca i producent filmu „Miasto44”, szef Akson Studio. W castingach przeprowadzonych na terenie całego kraju wzięło udział ok. 7 tys. osób. Ostatecznie w rolach głównych wystąpią nieznani szerzej aktorzy: Anna Pruchniak (Kama), Zofia Wichłacz (Biedronka) i Józef Pawłowski (Stefan). W obsadzie filmu znaleźli się również: Michał Mikołajczak (Aleksander), Tomasz Schuchardt (Kobra), Jan Kowalewski (Adam), Magdalena Forysik (Klara), Michał Mejer (Pająk), Grzegorz Daukszewicz (Miki), Karolina Staniec (Beata), Filip Gurłacz (Rogal), Maurycy Popiel (Góral), Antoni Królikowski (Beksa) i Monika Kwiatkowska (Matka).
Pierwszy klaps na planie „Miasta44” padnie 11 maja 2013 roku na ul. Stalowej w Warszawie. Okres produkcyjny obejmuje 63 dni zdjęciowe, czyli dokładnie tyle ile trwało powstanie warszawskie.
Ł.A/portalfilmowy.pl/rp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/248039-ruszaja-zdjecia-do-miasta-44-bez-patosu-o-powstaniu-warszawskim
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.