Hiszpania rok 1944. Niedługo po końcu wojny domowej. W tym momencie rozpoczyna się dość skomplikowany w swojej treści film autorstwa Guillermo del Toro pod bajkowym tytułem „Labirynt Fauna”. Czy jest to baśń dla dzieci? Nie polecam dzieciom tego filmu bez asystencji dorosłych.
Dzieło meksykańskiego artysty bynajmniej nie jest bajką dla dzieci w każdym wieku. To film głęboko filozoficzny i poszukujący odpowiedzi na sens życia. Wielu lewackich widzów odebrało ten film jako pochwałę rewolucji i potępienie rządów generała Franco. Nic bardziej mylnego. Jeśli zamiarem autora było potępienie dyktatury generała Franko to mu się to nie udało. Śmiem twierdzić, że skutek jest wręcz odwrotny. Film ukazuje ostatecznie socjalistycznych rewolucjonistów jako pełnych nienawiści ludzi pozostawionych w ciemności i łzach.
O czym jest w takim razie „Labirynt Fauna?” Warto sięgnąć do samego tytułu aby odnaleźć swoisty plan i drogę do przejścia aby w pełni zrozumieć ten film. Obraz ma to do siebie, że jego pełnia objawia się w relacji do oglądającego. Spróbujmy więc przyjrzeć się na nowo temu dziełu.
Czym jest labirynt? Samo słowo pochodzi od przedgreckiego wyrazu „labrys” co oznacza obusieczny topór. W greckich domach labirynt rysowany była w celu zmylenia złych duchów. Najczęściej labirynt symbolizuje powrót do łona matki. Jest więc mocno związany z odrodzeniem, zmartwychwstaniem. W średniowiecznych kościołach można zauważyć labirynt ( katedra w Chartres). Taki labirynt symbolizuje „drogi prowadzące do Jerozolimy” a więc do domu. Kiedy ogląda się Labirynt Fauna towarzyszy nam nieodparte przekonanie, że labirynt pojawia się we wszystkich swoich znaczeniach. Jak odnaleźć drogę w Labiryncie Fauna?
„Jesteś za duża, żeby czytać bajki”. Te słowa kieruje Mama do Ofelii, głównej bohaterki na samym początku filmu. Słowa te można bardzo łatwo porzucić. Są one jednak swoistym kluczem do bram labiryntu. Zderzenie wyrachowanego świata dorosłych z baśniową wizją dziecka? Bynajmniej. Oba światy przenikają się i mają swoje wypełnienie w finałowej scenie filmu.
Ofelia utraciła swojego biologicznego ojca. Razem z Mamą udają się do ojczyma-dowódcy wojskowego. Ojczym jest postacią ciekawą. Z jednej strony bezwzględny i pozornie bez uczuć. Walczy bezpardonowo z partyzantami. Finalnie to on jawi się jako bohater bez leku przed śmiercią. W opozycji do partyzanckiej ucieczki przed bohaterstwem w „dobrą śmierć” 0 eutanazję. Dobrze to ukazuje scena w której złapany partyzant nie ma odwagi być bohaterem i prosi lekarza aby ten podał mu środek uśmiercający.
Ofelia jawi się jako córka bajkowego króla, która ma wykonać trzy zadania aby wrócić do swego Ojca. Przechodzi labirynt aby odkryć dom, swoją tożsamość, prawdziwe życie.
Scena finałowa jest pełna dramatu. Partyzanci pokonują wojsko. Ofelia zabiera swojego braciszka i biegnie z nim przez labirynt za nimi biegnie ojczym. Na ostatnim etapie Faun prosi aby Ofelia złożyła w ofierze swojego brata aby wypełnić ostatnie zadanie...Ojczym dochodzi do ostatniego etapu labiryntu... Ofelia decyduje się na ratowanie swojego brata kosztem własnego życia...
Marcin Radomski OFMCap
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/247992-niedzielne-kazanie-o-popkulturze-jak-odnalezc-droge-w-labiryncie-fauna