WOJEWÓDZKI kpi, a CELEBRYTKA z PLAYBOYA w samozachwycie...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Wystarczy jedna rólka w przeciętnym serialu, romans (domniemany?) z dużo starszym aktorem i pokazanie czterech liter w "Playboyu", aby zdobyć popularność. Wisienką na takim torcie jest występ w programie Kuby Wojewódzkiego. Taką drogę przebyła Joanna Majstrak.

Sama celebrytka - na prawo i lewo - opowiada, że udział w rozbieranej sesji nie był dla niej żadnym problemem, a wręcz wyróżnieniem.

Ucieszyłam się z propozycji tych zdjęć. Nie ma problemu z nagością, z rozebraniem się, pokazywaniem swojego ciała. Myślę, że to był główny powód. Przede wszystkim chciałam mieć takie zdjęcia. To są fajne zdjęcia, nie każdy może mi takie zrobić. I nie każdy może się takimi pochwalić

powiedziała aktorka, cytowana przez teleshow.pl.

Jak przypomina popularny portal o gwiazdach telewizji, to właśnie okładka "Playboya" była tematem przewodnim rozmowy Wojewódzkiego z Majstrak. Oczywiście za sprawą prowadzącego, który nie mógł przepuścić takiej okazji... Mimo 50. lat na karku, Wojewódzki wciąż wyrakazuje wręcz gimnazjalne zainteresowanie seksem. I to wszelkimi detalami.

Co powoduje, że młoda zdolna aktorka kładzie się naprzeciwko faceta, które średnio zna i on mierzy aparatem w kierunku jej waginy?

zagaił w niezbyt wytrawny sposób Wojewódzki.

Uważam że mam piękne ciało, którym warto się było podzielić z całą Polską

odpowiedziała - zadowolona z siebie - Majstrak.

Rozebranie się to sposób na karierę? Taki sposób to droga do sukcesu czy donikąd? Co się zmieniło?

dopytywał Wojewódzki.

Na pewno zaprosiłeś mnie do programu to się zmieniło, poznałam Artura (Szpilkę - przyp. red.) drugi plus. I to tyle

zripostowała aktorka.

Świnki Trzy z wNas.pl, jak to świnki, znowu będą uszczypliwe. Tyle, że tym razem nie są pewne, czy p. Majstrak wie, jak nazywa się kobietę, która chce się dzielić "z całą Polską" swoim ciałem, w dodatku za pieniądze (bo chyba sesja w "Playboyu" nie odbyła się w czynie społecznym, pro publico bono?).

Zapewne, gwiazda "M jak Miłość" nie zauważyła, że swoim występem u Wojewódzkiego - całkowicie samodzielnie - przypięła sobie odpowiednią łatkę. Być może teraz jej nie przeszkadza, ale gdy dopadną ją zmarszczki i kilogramy, przyjdzie refleksja. Wówczas to Świnki Trzy będą miały ubaw. Chyba, że już nie będą pamiętały, kim jest Joanna Majstrak...

Świnki Trzy

Sklepik.pl poleca:Kubek lemingowy wPolityce.pl Najgorętszy gadżet sezonu. Idealny dla wszystkich miłośników lemingozy. Kubek o głębokim wnętrzu.

Oni są lemingami - a Ty? Oni piją kawę ze starbunia - Ty możesz ją pić z naszego kubka! Najlepsza kawa, najsłodsza herbata - tylko z lemingowego kubka wPolityce.pl! przejdź do sklepiku

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych