Po ponad 30 latach istnienia wydali pierwszą oficjalną płytę koncertową. Stare utwory zagrane zostały jakby trochę po nowemu, zespół nadał im zupełnie inne oblicze, stare historie opowiedział w całkowicie nowy sposób. Przypominamy zespół The Walkabouts.
Nagrania koncertowe nie kłamią … Jeśli wyjdzie się z założenia, że przy postprodukcji w studio materiał jest tylko miksowany, bez tzw. overdubów i zmian, to słyszy się występ z wszystkimi dobrymi i słabymi momentami, z całym pięknem i siłą, z momentami inspiracji i błyszczącą wirtuozerią - i oczywiście z wszystkimi nierównościami i błędami - wszystko tak, jak się zdarzyło na scenie.
Pod koniec 2012 roku pochodzący z Seattle The Walkabouts wydał płytę „Berlin”, pierwszą oficjalną płytę koncertową w swojej kilkudziesięcioletniej karierze (fani znają kilka płyt z serii mailorder-only, sprzedawanych głównie na koncertach i na stronie wytwórni Glitterhouse). Zespół przekłada melodie pomiędzy folk, rock, country i pustynny blues. Wyczarowuje natrętny, niemal mityczny amerykański krajobraz zagubionych autostrad i bezkresnego nieba.
_The Walkabouts - The Light Will Stay On_
To wszystko odnosi się właśnie do płyty The Walkabouts „Berlin”. Ponad połowa utworów na tej płycie pochodzi z wcześniejszych albumów Walkabouts, a pozostałe z ostatniej studyjnej „Travels In The Dustland”. Stare utwory zagrane zostały jakby trochę po nowemu, zespół nadał im zupełnie inne oblicze, stare historie opowiedział w całkowicie nowy sposób. Na koncercie, cała inspiracja folk i country jest mocno akcentowana. Słychać echa Townes Van Zandt, Neila Younga i Johnny Casha, a także innych inspiracji, które oscylują wokół amerykańskiej tradycji, jak Scott Walker i Leonard Cohen.
_The Walkabouts - Soul Thief (Live on KEXP)_
Koncert został nagrany 14. lipca 2012 w Berlinie w C-Club. W składzie zespołu oprócz dwójki założycieli Carli Torgerson (wokale, gitara) i Chrisa Eckmana (wokale, gitara) znaleźli się także grająca z nimi od dawna na perkusji Terri Moeller, Glenn Slater (klawisze) i Michael Wells na basie, jak również nowy członek grupy Paul Austin (gitara), który dołączył na krótko przed nagraniem „Travels In The Dustland”. Fakt, że amerykański zespół wydaje płytę koncertową zarejestrowaną w Europie nie jest zaskoczeniem, od początku lat 90. roku ich popularność osiągnęła największe rozmiary właśnie w Europie. To tu mają największe grono fanów.
_The Walkabouts - The Dustlands_
The Walkabouts zespołu nigdy nie szedł łatwiejszą drogą. Od dawna jest na scenie i przetrwał ciężkie czasy. Zespół nie spoczywa na laurach, lecz wciąż na nowo siebie odkrywa. „Berlin” jest wspaniałym klasykiem, fundamentem nowoczesnej amerykańskiej muzyki.
Grzegorz Kasjaniuk / Sonic Records
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/247888-the-walkabouts-fundament-nowoczesnej-amerykanskiej-muzyki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.