ANNA GERMAN- poetycka zaduma nad sensem życia

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
screenshot z YouTube
screenshot z YouTube

Swoim unikatowym głosem osiągała brzmienie zarówno liryczne, jak i dramatyczne. Zrobiła karierę na Zachodzie, co było niewyobrażalne w okresie PRL-u. Pasmo międzynarodowych sukcesów przerwał wypadek samochodowy i wykrycie choroby nowotworowej, z którą przegrała. Na tablicy nagrobnej Anny German widnieje napis z Psalmu 23: „Pan jest pasterzem moim”.

Wokół postaci Anny German narosło dużo mitów i plotek, których nie rozwiewa emitowany w TVP serial o piosenkarce produkcji rosyjsko-ukraińsko-polskiej.

W serialu roi się od przekłamań i przemilczeń. Dochodzi do sytuacji, w których protestują nawet samorządowcy. Prezydent Rzeszowa wystosował protest do prezesa TVP w sprawie serialowego kłamstwa - German zaczynała karierę w Estradzie Rzeszowskiej, ale zamieniono w filmie ten etap na wrocławski. We Wrocławiu zamieszkała po repatriacji, ale dopiero po szkoleniu się w Rzeszowie, tam zadebiutowała. Rzeszów zniknął z biografii Anny German.

_Anna German - Czas jak rzeka_

Podobnie rzecz się miała z przedstawieniem relacji rodzinnych między mężem German, Zbigniewem Tucholskim, a teściową Irmą Martens-Berner. Nie tolerowała zięcia, nie chciała, by córka wiązała się z kimkolwiek. Była zaborcza. Serial inaczej przedstawia te relacje. Były burzliwe, choć po śmierci żony, Tucholski zaopiekował się teściową.

_U Anny German w domu_

Rosjanie zaanektowali sobie postać German, uznając ją za swoją piosenkarkę. Tak samo mogą ją chcieć anektować Holendrzy ( za sprawą pochodzenia matki) , czy Niemcy ( za sprawą pochodzenia ojca). Rosyjscy producenci serialu wykorzystali nostalgię German do kraju, w którym spędziła trudne dzieciństwo, gdzie wracała z koncertami. Tym samym dali sobie prawo do naginania faktów, bądź ich pomijania. Wątek dzieciństwa w Sowieckiej Rosji był przecież ukazany groteskowo - nieprzystający do tamtych sytuacji. Czy zatem w tendencyjnym kontekście ukazywania postaci piosenkarki, która w twórczości ukazywała poetycką zadumę nad sensem życia, a która ten sens widziała w Bogu, ukazana zostanie jej głęboka wiara? Będąc w zaawansowanym stadium choroby komponowała psalmy i pieśni poświęcone Bogu.

_Anna German - Ave Maria_

Artystyczna kariera Anny German rozpoczęła się w 1957 roku, kiedy śpiewała w kręgach studenckich (Teatr Kalambur), a potem podjęła współpracę z Estradą Wrocławską, Rzeszowską i Olsztyńską. W 1959 roku debiutowała w audycjach Polskiego Radia „Podwieczorek przy mikrofonie” i „Zgaduj-Zgadula”. W następnym roku wzięła udział w programie telewizyjnym „Spotkania o zmroku”.

_Anna German - Być może_

W 1962 na Ogólnopolskim Przeglądzie Młodych Talentów w Olsztynie zdobyła pierwszą w swojej karierze nagrodę – wyróżnienie za wykonanie „Ave Maria” (J.S. Bach / Ch. Gounod). To był początek polskiej kariery.

W 1965 roku zaśpiewała na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Ostendzie (Belgia), gdzie zdobyła III miejsce. Od tego momentu zaczęła się międzynarodowa kariera Anny German. Obok Dalidy wystąpiła w Paryskiej Olimpii – recenzje były entuzjastyczne. Podpisała także 3-letni kontrakt z mediolańską firmą fonograficzną CDI na nagrania płytowe i występy na festiwalach. Brała m.in. udział w XV Festiwalu Piosenki Neapolitańskiej – jako pierwsza cudzoziemka.

_Anna German - San Remo 1967_

W 1967 r. wystąpiła jako pierwsza Polka na słynnym Festiwalu w San Remo, na festiwalu „Złoty klucz” w Bratysławie, w Nowym Jorku w słynnej Carnegie Hall, Wiesbaden i na Midem w Cannes, gdzie otrzymała „Marmurową płytę”. Nakręciła film dla telewizji szwajcarskiej, śpiewała przed kamerami telewizji włoskiej, nagrała płytę z 12 piosenkami neapolitańskimi. Dwukrotnie w latach 1966 i 1969 uznano ją za najpopularniejszą piosenkarkę polską wśród Polonii USA. To wszystko nie mieściło się w ówczesnych polskich realiach i mentalności ludzi, którzy wtedy nie wyobrażali sobie, żeby polska artystka mogła zrobić karierę na Zachodzie – a jednak Anna German tego dokonała.

Nie dane jej jednak było zaznać pełnego sukcesu. 27 sierpnia 1967 roku w Viareggio odebrała nagrodę Oskar Della Sympatia, przyznawaną najsympatyczniejszej artystce zjazdu gwiazd ze scen całego świata. Następnego dnia uległa tragicznemu wypadkowi samochodowemu na autostradzie słońca we Włoszech, po którym 12 dni leżała nieprzytomna. Osiem miesięcy spędziła w skorupie gipsowej walcząc o życie i tę walkę wygrała. Na scenę wróciła dopiero po trzech latach. Kiedy pierwszy raz od wypadku zaśpiewała „Człowieczy los”, widownia warszawskiej Sali Kongresowej płakała.

_Anna German - Człowieczy los_

Ożywienie zainteresowania twórczością Anny German spowodowało, że pojawia się dwupłytowy album z wielkimi przebojami Anny German, nagranymi w Polskim Radiu w latach 1961-79. Jest to reedycja płyty wydanej w 2008 roku.

Wydawnictwo zawiera znane utwory, m.in.: „Człowieczy los”, „A kiedy wszystko zgaśnie”, „Zaryzykujmy choć raz”, „Uśmiech Mona Lisy”, „Za górą, za chmurą” i wiele innych. Łącznie 43 utwory. Jej piosenki trafiają dziś do wszystkich pokoleń, także i do tych najmłodszych. Jako człowiek była uosobieniem szlachetności i dobroci. Choć od śmierci German minęło ćwierć wieku, pamięć o niej wciąż trwa, a jej piosenki są nadal
 wykonywane.

german
german

Komunistyczna władza PRL-u wykorzystywała popularność piosenkarki do swoich celów. Otrzymywała komunistyczne ordery i odznaczenia za popularyzację polskiej muzyki w ZSRR. Występowała na festiwalu Piosenki Radzieckiej i Żołnierskiej w Kołobrzegu, ale który z polskich estradowców tam nie występował? Może pamiętna swojego dzieciństwa, godziła się na to? Czy to był konformizm? Biorąc pod uwagę fakt, że nie opiewała w luksusy, a jej droga do sukcesu była trudna i pracowita, szła pewnie na kompromis. Godzono się po cichu na jej religijność (była protestantką), w zamian za bycie bierną wobec socjalistycznej rzeczywistości, tym bardziej, że następstwa wypadku, trudy macierzyństwa i choroba całkowicie ją od tego separowały.

Zmarła 25 sierpnia 1982 roku, po beznadziejnej walce z ciężką chorobą. Odeszła cicho w roku swojego jubileuszu 20-lecia pracy artystycznej, mając zaledwie 46 lat.

Grzegorz Kasjaniuk / PR

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych