„Off To Dance” to tytuł najnowszej płyty Fredriki Stahl, jazzowej sensacji ostatnich lat. Tym razem artystka śpiewa po angielsku, wplata też elementy popu i swingu. Jej czwarty album studyjny ma dziś oficjalną polską premierę.
Artystka, której wizytówką są kołyszące, miękkie melodie i anielski głos, ponownie zabiera słuchacza do krainy subtelnych dźwięków. Jednak tym razem Fredrika porzuca swój ukochany język francuski na rzecz bardziej uniwersalnego angielskiego, wplata elementy swingu i popu. Płyta staję się dzięki temu bardziej przystępna i trafia do szerszej publiczności, nie tylko fanów jazzu.
_Fredrika Stahl - Willow_
Album promuje singiel „Willow”. Jego produkcją zajął się Rob Ellis (współpracował m.in. z PJ Harvey, Marianne Faithfull czy Anną Calvi), a w nagraniach wspierali ją muzycy: Ben Christophers (Bat For Lashes), Adrian Utley (Portishead), Tom Havelock (Cold Specks) and Fergus Gerrand (Martina Topley Bird).
_Fredrika Stahl - Little Muse_
Fredrika Stahl w wieku 21 lat wydała swój pierwszy album „A Fraction of You”. Wypracowała własny styl, łącząc w nim elementy jazzu i popu. Oprócz śpiewu, Fredrika gra na gitarze i fortepianie.
GK / Sony Music
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/247879-stahl-kolyszace-miekkie-melodie-i-anielski-glos
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.