„Mam przed oczami obrazy września, gdy polska kawaleria we wrześniu 1939 roku atakowała czołgi. My, Anglicy, opuściliśmy was wtedy. Myślę, że stale jesteśmy wam coś winni” – mówi brytyjski aktor John Rhys-Davies znany z ról we „Władcy Pierścieni” czy dwóch filmów o „Indiana Jones”.
Znany brytyjski aktor udzielił ciekawego wywiadu „Rzeczpospolitej”. Aktor przebywa w Polsce z okazji rozpoczynającego się konkursu Off Plus Camera w Krakowie. Znany z roli krasnoluda Gimliego we „Władcy Pierścieni”, „Poszukiwaczach zaginionej Arki”, „Indiana Jones i ostatnia krucjata” czy „Szogunie” opowiada w wywiadzie dla dziennika o swoich rolach i stosunku do naszego kraju.
Mimo, że John Rhys-Davies był związany z Royal Shakespeare Company, to przez lata trudno mu było wykorzystać swój potencjał aktorski. Wiele zmieniła rola w trylogii „Władca Pierścieni” Petera Jacksona.
Miałem przedsmak, czym jest megahit w Anglii, jednak kiedy znalazłem się na planie amerykańskim, wszystko było w znacznie większej skali. Pracując przy „Władcy...", zrozumiałem, że wielka machina nie musi być nieludzka. Dzięki Peterowi na planie panowała wspaniała atmosfera. Po wielu godzinach zdjęć zrzucaliśmy kostiumy i jeszcze mieliśmy ochotę, żeby razem zjeść kolację i gadać.
mówi aktor, i dodaje, że do roli namówił go jego syn.
Kiedy wahałem się, powiedział: „Tato, od 50 lat w każdej księgarni świata jest kilka półek poświęconych Tolkienowi. Wiesz, ilu on ma czytelników? Wiesz, ilu widzów będzie miał taki film?". I miał rację. Chwilami było niełatwo, ale kocham pracować. Mam nadzieję, że ostatnią ćwiartkę życia też spędzę aktywnie.
Okazuje się również, że aktor ma wielki sentyment do Polski i naszego bohaterstwa.
Uczestniczyłem kiedyś w zdjęciach do filmu w Warszawie, a w Katowicach kręciliśmy serial „Wojna i pamięć". Mam wiele sentymentu dla Polski, dla jej wspaniałej, bohaterskiej przeszłości, dla męstwa Polaków. Mam przed oczami obrazy września, gdy polska kawaleria we wrześniu 1939 roku atakowała czołgi. My, Anglicy, opuściliśmy was wtedy. Myślę, że stale jesteśmy wam coś winni.
kończy aktor, który najwyraźniej wiedzę o polskiej armii w 1939 roku czerpał z filmu "Lotna" Andrzeja Wajdy...
John Rhys-Davies zasiada w Jury festiwalu. W tym roku na Off Plus Camera będzie można obejrzeć kilka bardzo interesujących pozycji. Na festiwalu zaprezentowany zostanie film Dereka Cianfrance'a „Drugie oblicze” z Ryanem Goslingiem, nowy polityczny thriller Roberta Redforda "The Company You Keep”. Jamesa Franco można będzie podziwiać w "Interior. Leather Bar". A ponad to: “In the House” Françoisa Ozona czy “Jayne Mansfield's Car" Billy'ego Boba Thorntona.
Ł.A
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/247764-gimli-z-wladcy-pierscieni-mam-wiele-sentymentu-dla-polski
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.