FUZZ: czuliśmy potrzebę grania bez gonitwy za mediami NASZ WYWIAD

screenshot z YouTube
screenshot z YouTube

Zapowiadana na ten rok debiutancka płyta trójmiejskiego Fuzz coraz bliżej. Otrzymujemy od zespołu na razie nowy singiel i teledysk. Rozmawiamy przy okazji z Piotrem Łukaszewskim, gitarzystą grupy.

"Nadchodzi czas" to nowy singiel zespołu Fuzz. Piotr Łukaszewski jest gitarzystą i kompozytorem w zespole. To nowy etap w jego muzycznej karierze. Wcześniej grał w TSA Evolution, zespole IRA, Skawalker, KarmaComa i PtakY. Po nagraniu utworu "W Czarno-Białym" wracają z nową piosenką. Zespół prezentuje singiel "Nadchodzi czas". Muzykę napisał Piotr Łukaszewski, autorem tekstu jest Piotr Łuba. Jest to mocna, hard rockowa kompozycja, z dominującym wokalem i wgniatającym riffem.

Fuzz - Nadchodzi czas

Przy okazji jednej z sesji nagraniowych w Custom34 Studio rozmawialiśmy z Piotrem Łukaszewskim, gitarzystą zespołu Fuzz.

Grzegorz Kasjaniuk: utwór "W Czarno-Białym" zespołu Fuzz dobrze sobie radzi na antenach radiowych.

Piotr Łukaszewski: Fuzz to moje dziecko…tzn. moje, Daniela ( drums ) i Sławka . We trzech pracujemy też w naszym Custom34 Studio. Niezależnie od działalności PtakYów czuliśmy potrzebę grania dla przyjemności , bez ciśnienia na sukces, bez gonitwy za mediami . Pierwszy pozytywny sygnał dał nam Marcin Bisiorek z Eska Rock, w zasadzie nawet, to Marcin namówił mnie do stworzenia takiego bandu. Teraz pracujemy nad płytą, pierwszą, debiutancką. Powinna być gotowa w kwietniu.

Każdy gitarzysta podobno przypisany jest już od urodzenia do danej gitary i jej brzmienia - masz ich kilka, jaki model jest Tobie przypisany?

To jest temat rzeka! Największym marzeniem każdego gitarzysty jest mieć własne rozpoznawalne brzmienie, i być kojarzonym z jednym instrumentem. Ja ciągle jeszcze szukam, choć mam bardzo sprecyzowane preferencje jeśli chodzi o gitary. Analizując ostatnie lata, najczęściej sięgam po Gibsona Les Paula model 1960 V2 Anniversary 50th. To genialny instrument, choć niestety drogi. Kolejne dwie gitary bez których już sobie nie poradzę, to instrumenty firmy Suhr. Modele Antique Strat i Antique Tele. Bardzo dobre, a dla mnie nawet lepsze od oryginału repliki gitar Fendera. Te gitary zostaną ze mną już zawsze. Dużo sobie obiecuję po nowej płycie Fuzz'a, a szczególnie po nagrywaniu gitar na tą płytę. Mamy w studio sporą kolekcję gitar i wzmacniaczy, to będzie wielki poligon, który przybliży mnie do celu … czyli wykreowaniu własnego, cudownego tonu.

Jesteś uznanym realizatorem, doświadczałem rożnych miejsc, zanim powstało Custom34 Studio, pracowałeś w studio nagraniowym Radia Gdańsk - czy radio publiczne wspiera swoje studio nagrań? Lansuje nagrywanych tam wykonawców?

To trudne pytanie ponieważ nie realizuję już nagrań w Radiu Gdańsk od ponad roku, nagrałem tam ponad 30 płyt przez ostatnie 10 lat, lecz sytuacja z roku była dla mnie i "moich" artystów stała się coraz trudniejsza. Warunki coraz gorsze, a koszta coraz większe. Stąd decyzja o współtworzeniu własnego studia w Gdańsku. Myślę, że generalnie nie trzeba dzielić studiów nagrań na państwowe, prywatne, przy radiach czy telewizji. Problemem jest tu człowiek. Gospodarz właśnie. Studia prywatne są lepiej zarządzane, jest człowiek lub niewielka grupa ludzi, która dba o wszystkie aspekty istnienia studia jak sprzęt, dyski twarde, komputer, kable i tysiące innych spraw pozwalające tej instytucji pracować. W studiach państwowych nikt nie ponosi odpowiedzialności za złe zarządzanie i między innymi dlatego cała rzesza artystów omija to miejsce z daleka. Co do promocji własnych dokonań ... tu jest jeszcze gorzej. Na wspomniane ponad 30 płyt nagrania tylko jednego artysty były czasem puszczane na antenie Radia Gdańsk, ale nie mi oceniać dlaczego?...

rozmawiał: Grzegorz Kasjaniuk

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych