Heath Ledger został znaleziony martwy 22 stycznia 2008 roku w apartamencie na Manhattanie. Zmagający się z depresją aktor przedawkował leki. Nazywany przez niektórych następcą Marlona Brando rok później dostał pośmiertnie Oscara za piorunującą rolę Jokera. Ten młody aktor stworzył jednak więcej genialnych kreacji.
Ledger był drugim po Petere Finchu ( Sieć) aktorem, który zdobył pośmiertnie Oscara. Nagroda należała mu się bezapelacyjnie. Jego rola Joker z „Mrocznego Rycerza” Christophera Nolana jest powszechnie uważany za arcydzieło. Trudno było przebić legendarną kreacje Jacka Nicholsona z filmu Tima Burtona. Ledger nie tylko nie naśladował wielkiego Jacka, ale przepisał rolę na nowo. Można śmiało powiedzieć, że dokonał rzeczy, którą uskutecznił Robert de Niro wcielając się w młodego Vita Corleone, wcześniej granego przez Marlona Brando. De Niro musiał jednocześnie uwiarygodnić swoją postać bez odcinania jej od Brando, ale jednocześnie aktor nie chciał naśladować swojego poprzednika. W końcu obaj za rolę Vita dostali Oscara. Ledger musiał się zmierzyć nie tylko z Nicholsonem, ale również wyobrażeniem Jokera jakie mieli fani komiksów o Batmanie. Widzowie szybko zrozumieli dlaczego Nolan odrzucił bardziej utytułowanych gwiazdorów, którzy ubiegali się o rolę.
Heath Ledger był Australijczykiem i właśnie na tym kontynencie zdobywał szlify aktorskie. W USA popularność zdobył dzięki ciekawym drugoplanowym rolą w „Patriocie” i „Czekając na wyrok”. Młodzież go pokochała za rolę w „Zakochanej złośnicy”. Ledger mógł po tym obrazie zostać idolem nastolatek. Podobnie jak Johnny Depp ostrożnie wybierał jednak rol,e by nie wpaść w sidła szufladki z napisem „ciacho z Hollywood”. Aktor zagrał więc w wojennym obrazie „Cena honoru” (2002) z Kate Hudson, oraz przyjął główną rolę Neda Kelly’ego w australijskim filmie z Naomi Watts i Geoffreyem Rushem.
Ledgera można było zobaczyć jeszcze w słabej ( w porównaniu do filmu Felliniego) „Casanovie” Lassego Hallströma. Przełomem w karierze młodego aktora był najpierw udział w filmie Terrego Gilliama „Nieustraszeni Bracia Grimm” oraz bardzo odważna rola w nagrodzonym Złotym Lwem w Wenecji „Tajemnicy Brokeback Mountain” Anga Lee. Wówczas aktor, porównany bardzo słusznie przez Gilliama do Brando, dostał pierwszą nominację do Oscara, Złotego Globu i BAFTY. Rola kowboja homoseksualisty pokazała prawdziwy wachlarz aktorskich możliwości Ledgera i mogła być narodzinami następcy takich gigantów ekranów.
Nikt się nie spodziewał, że aktor 3 lata później tragicznie zakończy swoją wspaniale rozwijającą się karierę. Ledger ostatnią niepełną role stworzył w bardzo ciekawym filmie Gilliama „Parnassus: Człowiek, który oszukał diabła”. W trakcie realizacji obrazu o pakcie diabłem, Ledger został znaleziony martwy w swoim mieszaniu na Manhattanie. Według nowojorskiego zespołu medycyny sądowej aktor zmarł na skutek stopniowego gromadzenia się w organizmie mieszanki sześciu leków na receptę, które przyjmował, co doprowadziło do zatrucia organizmu, zapaści i śmierci. Ledger cierpiał na bezsenność i depresję. Osierocił 3 letnią córeczkę Matildę, którą miał z inną znakomitą młodą aktorką Michelle Williams. Terry Gilliam mimo śmierci aktora nie przerwał realizacji swojego bajecznego filmu. Rolę Ledgera dokończyli jego przyjaciele: Johnny Depp, Jude Law i Colin Farrel. Swoje honoraria przekazali córeczce aktora. „Parnassus” pokazał jednak dobitnie jak wspaniałego aktora straciło kino. Film Gilliama zachwyca mniej więcej do połowy. Gdy Ledger przechodzi przez lustro do krainy czarów, tracimy bezpowrotnie głębie i niepokój jaką potrafił za pomocą skromnych środków przekazać nam 30 latek z Australii. Niestety w 2008 roku przeszedł on przez lustro śmierci, którym nie zarządzał zwariowany członek Monthy Pytona. Jednak dzięki magii kina możemy podziwiać role aktora, który skończyłby dziś 34 lata.
Łukasz Adamski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/247693-dzis-mialby-34-lata-heath-ledger-byl-jednym-z-najlepszych-aktorow-pokolenia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.