Bruno Ganz, który w piorunujący sposób zagrał Adolfa Hitlera w „Upadku” wcieli się w papieża Sykstusa VI w The Vatican". Serial ma opowiadać o dzisiejszym Watykanie. Czego możemy się spodziewać po twórcach „Rodziny Borgiów”, którzy zabrali się za opowieść o współczesnej Stolicy Apostolskiej?
Pierwszy odcinek serialu produkowanego przez Showtime zostanie wyreżyserowany przez Ridleya Scotta. Showtime wcześniej zrealizowało inny serial o papiestwie- „Rodzinę Borgiów” o papieżu Aleksandrze VI. The Hollywood Reporter donosi, że serial ma pokazywać obecne problemy polityczne w Kościele katolickim. Produkcja jest określana jako thriller o władzy, duchowości i polityce. Fikcyjna postać Sykstusa VI ma pochodzić z Niemiec podobnie jak poprzedni papież Benedykt XVI. Ciekawostką jest fakt, że Sykstus V był franciszkaninem ( obecny papież przyjął imię Franciszek) i dał się poznać jako osoba o bardzo otwartym umyśle.
Feliks Peretti był m.in. autorem pierwszego podręcznika rachunkowości. Jak informuje portal franciszkanie.pl choć pontyfikat Sykstusa V trwał zaledwie pięć lat, to jednak udało mu się dokonać wielu przełomowych zmian. Papież ten był wielkim reformatorem Kościoła i twórcą kurii rzymskiej, tworząc 15 kongregacji kardynalskich. Zdołał uporządkować też finanse Watykanu i stworzył sekretariat stanu. Papież ustanowił stałą liczbę 70 kardynałów, członków Świętego Kolegium. Zasłynął również jako budowniczy i mecenas sztuki. Zakończył budowę Bazyliki św. Piotra, którą wieńczy gigantyczna kopuła. Wybudował tę część Watykanu, w której obecnie rezyduje papież. Czy papież w wersji serialu Showtime będzie jego kontynuatorem? Znając dzisiejsze nastawienie show biznesu do Kościoła katolickiego i Watykanu trudno sobie wyobrazić by Sykstus VI miał być wzorem cnót.
Jedno wydaje się być jednak pewne. Bruno Ganz w roli papieża będzie z pewnością równie elektryzujący jak Jeremy Irons jako Aleksander VI. Ganz nie tylko rolą Adolfa Hitlera w „Upadku” dowiódł, że jest świetnym aktorem co udowodnił w tak różnych filmach jak „Niebie nad Berlinem” Wima Wendersa czy w hollywoodzkiej „Tożsamości”. Aktor wcielił się też w prymasa Stefana Wyszyńskiego w filmie „Jan Paweł II. Nie lękajcie się”. Czeka nas więc ciekawa produkcja. Oby twórcy nie poszli w stronę lewicowej publicystyki i zrealizowali wyważony obraz Watykanu. Solidna produkcja o Borgiach każe wierzyć, że będziemy mieli do czynienia z w miarę obiektywnym obrazem dzisiejszych problemów Kościoła.
Ł.A
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/247573-od-hitlera-do-papieza-ganz-jako-sykstus-vi-u-ridleya-scotta
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.