British Sea Power zapowiada swój najnowszy album. Premiera "Machineries Of Joy" już 1 kwietnia. Zobacz teledysk promujący płytę.
British Sea Power wbrew pozorom nie są obcy Polsce. Na płycie z 2008 roku, "Do You Like Rock Music?", zamieścili kompozycję "Waving Flags", która poświęcona jest polskie emigracji na Wyspach Brytyjskich. W tym samym roku koncertowali na Off Festivalu, co było zapowiedzią kolejnych powrotów do Polski. Chociaż mają w sobie brytyjską moc, to sympatyzują krajom z Europy Środkowo-Wschodniej.
Zespół powstał 13 lat temu w Brighton, założony przez braci Yana i Hamiltona, którzy ukryli się pod scenicznymi pseudonimami, a faktycznie nazywają się Neil i Scott Wilkinson. Zadebiutowali w 2003 roku płytą " The Decline Of British Sea Power". Co mogło wyniknąć z fascynacji Echo & The Bunnymen, The Wedding Present, Davidem Bowie czy Mercury Rev? Muzyka na tyle oryginalna, ze od razu zyskała uznanie krytyki i fanów. Ze względu na często posepne brzmienie, z akcentowanym sprzężeniem gitarowym, zespół nie gościł na listach przebojów w Europie, co nie przeszkadzało otrzymywać uznanie na Wyspach. Według jednego z ostatnich sondaży BBC6, słuchacze spośród najważniejszych dla nich 100 utworów, na pozycji 9 umieścili "Remember Me", pomiędzy Radiohead i Johnny Cash.
British Sea Power - Remember Me
Zespół należy do bardzo pracowitych. Wydali do tej pory pięć płyt studyjnych i sporo krótkich wydawnictw. Ubiegły rok zadecydował o realizacji nowego materiału. BSP wydali serię sześciu mini wydawnictw. Być może było to sondowanie rynku, a może twórcza potrzeba. Na jednym z tych krążków pojawiła się piosenka "Machinaries Of Joy", która stała się podstawą do nadania nowej płycie tytułu, jaki muzycznego wymiaru.
Gitarzysta Martin Noble potwierdza, że płyta jest efektem ucieczki od posępnych brzmień w stronę ciepłego rockowego grania. Poszukiwanie takiego brzmienia skierowało zespół do Berwyn w górach północnej Walii, gdzie spędzili, w zupełnym odosobnieniu, czas na realizacji nowego materiału.
13 marca został opublikowany teledysk do utworu "Machineries Of Joy", który promuje album o tym samym tyle. Płytę wyda wytwórnia Rough Trade Records, w poniedziałek, 1 kwietnia.
Britis Sea Power - Machineries Of Joy
Płyta została poddana obróbce w Berwyn w górach w północnej Walii, a wcześniej została zarejestrowana w Brighton z realizatorem Danem Swift, wyprodukowana przez British Sea Power. Album został zmiksowany przez Kena Thomasa, który znany jest ze współpracy z Davidem Bowie, Wire, Queen, Sigur Ros i PIL.
Płyta wypełniona jest radością, jak zapewniają muzycy, spowodowane to jest odejściem od ponurego brzmienia z minionej dekady. Jak opowiada Martin Noble
Pod koniec czerwca ubiegłego roku mieliśmy nagranych 30 nowych utworów. Zabraliśmy je do Walii i długo tam nad nimi pracowaliśmy. Eliminowaliśmy te numery, które brzmiał jak stare British Sea Power. Chcieliśmy stworzyć coś bardziej pozytywnego, bardziej radosnego, z odrobiną świeżości i odrobiną wiosny.
British Sea Power - Childhood Memories
Na ostateczny kształt płyty miał wpływ krajobraz północnej Walii. Zacisze studia nagraniowego, spokój, brak ograniczenia czasowego i wypełnionego kalendarza.
Nie jesteś ograniczony przez fakt, że jest pora lunchu lub musisz gdzieś być.Nasze telefony nie działały, nie było zasięgu. Nawet był tym faktem zaniepokojony nasz manager. Stacjonowaliśmy w przebudowanej stodole. Rolnik i jego żona mieszkali w pobliżu. Atmosfera była znakomita.
British Sea Power charakteryzuje muzyczna epickość i zaangażowane teksty, które często odnoszą się do literatury min. Charlesa Lindberga, George'a Alberta Smitha czy Jaroslava Haska.
Grzegorz Kasjaniuk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/247530-british-sea-power-chcielismy-stworzyc-cos-bardziej-pozytywnego