Wygląda na to, że wielki filmowy come back asów kina akcji lat 80. zamienia nam się powoli w całą serię. Sylvester Stallone zdradził nawet kulisy powstanie nowej produkcji.
Jak zapowiedział na swoim oficjalnym profilu na Twiitterze filmowy Rocky, w trzeciej części sensacyjnej superprodukcji nie zobaczymy Stevena Seagala. Fani kina akcji otrzymają jednak coś w zamian. Kto wie, czy jeszcze więcej satysfakcji nie przyniesie im niespodzianka, jaką właśnie szykuje Stallone. Otóż do roli w filmie już przymierzany jest - uwaga, uwaga - Jackie Chan i młodsi aktorzy. Kogo ma na myśli Stallone?
Mówiąc młodszymi mam na myśli od 22 do 27 lat. Nie wielkich twardzieli ale geniuszy technicznych, wielkie mózgi i młodą kobietę, która nie jest symbolem seksu ale jest zabawna, twarda, prawdziwa
powiedział Stallone, cytowany przez portal stopklatka.pl.
Ciekawe, co powie na to Arnold Schwarzenegger, który kilka dni temu - w rozmowie z tym samym serwisem internetowym - stwierdził, że nie widzi na horyzoncie młodszej konkurencji.
My, gwiazdorzy kina akcji z lat 80., mamy to szczęście, że właściwie nie doczekaliśmy się następców. Pamiętam, że gdy zajmowałem się polityką, to niemal bez przerwy obawiałem się, że nie będę miał do czego wracać. Że pojawią się nowi, młodsi, lepsi aktorzy i widzowie o nas zapomną. Tak się nie stało. A potem dostałem propozycję występu w pierwszej części „Niezniszczalnych". Pojawiłem się na ekranie zaledwie na kilka chwil. I okazało się, że widzowie to kupili! Podczas tej jednej sceny wszyscy w kinie bili brawo jak za dawnych czasów. Wtedy wiedziałem, że mogę wracać. W drugich „Niezniszczalnych" to już była całkiem spora rola. I znów widzom się podobało. To mnie podniosło na duchu
przyznał szczerze filmowy Terminator.
Miejmy nadzieję, że po tej deklaracji, "Człowieka Demolki" nie znokautuje Rocky Balboa. W końcu Stallone już zapowiada, że "potrzeba świeżej krwi i więcej humoru". Jak wiadomo, tej Arniemu nigdy nie brakowało. O emeryturze też nie myśli. Szkoda, że Seagal wciąż ma focha, który spowodował, że w ostatnich filmach Stallone nie zagrał. No, ale przynajmniej udało mu się zagrać u samego Roberta Rodrigueza.
AM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/247509-steven-seagal-nie-zagra-w-niezniszczalnych-3-zamiast-niego-jackie-chan
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.