Współtwórca „Reksia” nie żyje. Marian Wantoły był jednym z nestorów polskiej animacji

Zmarł Marian Wantoła, który przez wiele lat był rysownikiem i animatorem seriali o przygodach Reksia oraz Bolka i Lolka. Miał 86 lat. Od listopada przebywał w szpitalu w podbielskich Wilkowicach z powodu ostrego zapalenia płuc.

Marian Wentoła pracował jako twórca kreskówek pół wieku. Karierę zaczynał w 1951 roku w Zespole Filmowym Śląsk. Pracował m.in. przy słynnych seriach filmowych z Reksiem oraz Bolkiem i Lolkiem. Współtworzył także m.in. "Przygody błękitnego rycerzyka", "Podróże kapitana Klipera", "Lisa Leona", "Bartoliniego", "Marcelego Szpaka", "Sceny z życia smoków". Ostatnim projektem, przy realizacji którego uczestniczył, był serial "Między nami bocianami" sprzed ponad dekady.

To była bardzo dobra praca. Animator rysował główne fazy ruchu, a międzyfazy były uzupełniane przez fazistę. Potężny zespół ludzi, ok. 40 osób. Nad jednym dziesięciominutowym filmem pracowaliśmy dwa i pół miesiąca. To było ok. pięciu tysięcy precyzyjnych rysunków. Wszystko oczywiście było wykonywane ręcznie, mieliśmy japońskie ołówki i kalki sprowadzane z Włoch

opowiadał o swojej pracy w wywiadzie dla qlturka.pl cytowanym przez TVN24.pl. Najważniejszym dziełem artysty był jednak „Reksio”. Wantoła był w zespole Lechosława Marszałka, który stworzył tego najsłynniejszego animowanego pieska.

Zaczęło się od tego, że Marszałek miał suczkę o imieniu Trola i uwielbiał naturę, zwierzęta. A Trola była bardzo mądrym psem... I wpadł mu do głowy doskonały i bardzo prosty pomysł - pies, który wszystko umie. I zaczął pisać scenariusze. Film animowany, który uczy, bawi, wychowuje - to było jego motto mówił dwa lata temu w wywiadzie.

Mimo tego, że Wantoła nie wymyślił postaci Bolka i Lolka czy Reksia, to większość znawców polskiej animacji podkreśla, że miał on bardzo istotny wkład w ich historię. To on ich ożywiał jako jeden z najlepszych animatorów w Polsce.

Ł.A/TVN24.pl