TURBO koncertuje w Irlandii - czytaj rozmowę z Wojciechem Hoffmannem

Turbo, legenda polskiej muzyki metalowej, pierwszy raz w historii gości w Irlandii. Przybywa z... dwuletnim poślizgiem, aby wreszcie móc z fanami celebrować 30 rocznicę istnienia formacji. Hanna Silver Raven sprawiła, że legenda objawi się w sercu celtyckiego tygla magii i niezwykłości.

Legendarne Turbo pojawi się na trzech scenach na Szmaragdowej Wyspie. Firma Obsession Dorcha Productions zaprezentuje Wojciecha Hoffmanna i przyjaciół w Belfaście (klub VooDoo – 6.12), stołecznym Dublinie (klub The Pint – 7.12) i Cork (Cyprus Avenue – 8.12).

Z Wojciechem Hoffmanem, liderem Turbo, rozmawia Tomasz Wybranowski:

TOMASZ WYBRANOWSKI: Jakie były do tej pory Wasze zagraniczne doświadczenia koncertowe?

WOJCIECH HOFFMANN: W roku 1988 zagraliśmy trasę z Kreatorem po Węgrzech. Trzy razy zagraliśmy znakomite trasy w ówczesnej Czechosłowacji (1988, 1989 i 1990). Jesteśmy bardzo ciekawi Irlandii. To kraj bliski Wyspom i całej historii muzyki rockowej, w szczególności hard & heavy. Mam nadzieję, że na nasze koncerty przyjdą również Irlandczycy. To bardzo fantastyczne, że tam jedziemy. Może będziemy częściej jeździć po Europie. Kto wie...

Jeden z Twoich utworów na solowym albumie „Drzewa” nosi tytuł „Irlandzki”. Przeczucie, chęć spełnienia, czy strumień świadomości znany z powieści Joyce’a?

Może przeczucie, a być może nie. Bardzo mi się podoba muzyka irlandzka i celtycka. Mają bardzo ładne melodie i taki spokój. W Irlandii będę teraz kręcił swój teledysk do najnowszej płyty solowej. Tak więc zostaję jeszcze trzy dni u Was, a czego bardzo się cieszę. Teledysk realizuje mój serdeczny przyjaciel Artur, który realizował mój solowy debiut „Drzewa” (2003), a teraz od lat mieszka w Irlandii.

Teledysk zwiastuje płytę solo numer dwa. Na jakim etapie jesteś teraz?

Mój solowy album jest prawie nagrany. Czekam jeszcze na gości z Ameryki, którzy grają swoje trasy i nie mogli wcześniej nagrać swoich partii instrumentalnych. Płyta wyjdzie już w marcu 2013 roku. Czekam na ten dzień z niecierpliwością ogromną, bo w przyszłym roku minie aż dziesięć lat od wydania „Drzew”.

Czy to znaczysz, że studyjnie Turbo osierociłeś na moment nieco dłuższy?

Nic z tych rzeczy! Nowa płyta Turbo powinna być w sprzedaży w przyszłym roku po wakacjach. Byłem mocno skupiony na projekcie solowym i miałem w sobie, sercu i duszy, zupełnie inną muzykę. Teraz zbieram materiał na płytę TURBO. Jestem przekonany, że uda się świetnie i nie zawiedziemy fanów, tych stałych i od zawsze, ale i nowych.

W jakim składzie pojawicie się w Irlandii i czym zaskoczycie słuchaczy?

Przyjedziemy w naszym stałym składzie: Mariusz „Bobiś” Bobkowski na perkusji, Tomek Struszczyk – śpiew, Bogusz Rutkiewicz – gitara basowa, Dominik Jokiel – gitara, no i ja na gitarze. Myślę, że zagramy repertuar przekrojowy, taki który znają nasi fani. Co do niespodzianek, to ... zobaczymy! (promienny uśmiech).

Rozmawiał Tomasz Wybranowski

Wywiadów z Wojciechem Hoffmannem możecie posłuchać klikając poniższe linki:

http://www.mixcloud.com/tomaszwybranowski/wojciech-hoffman-lider-legendarnego-turbo-w-programie-tomasz-wybranowskiego-polska-tygodniowka/

http://www.mixcloud.com/tomaszwybranowski/wojciech-hoffman-gitarzysta-wirtuoz-w-polskiej-tygodniowce-tomasza-wybranowskiego-near-903-fm/

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych