Rewelacyjna płyta HANK WILLIAMS i jego LOST CONCERTS nasza recenzja

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Warner Music
fot. Warner Music

Rewelacyjna płyta Hanka Williamsa „Lost Concerts” pojawiła się na rynku 22 października. Bez szumu, bez promocji - niesłusznie, bo to jeden z najlepszych albumów jakie trafiły ostatnio do sprzedaży - i niesamowity dokument swoich czasów.

Hank Williams urodził się z niewielkim rozszczepieniem kręgosłupa (spina bifida), który zadawał mu przez całe życie ból. Było to powodem późniejszego nadużywania przez Hanka narkotyków i alkoholu. Przez to żył krótko, tylko 29 lat, ale to, co w swoim krótkim życiu stworzył, do dziś inspiruje miliony twórców, nie tylko ze świata muzyki country. Hank Williams pisał wspaniałe piosenki. Jedenaście spośród nich zdobyło szczyty amerykańskiej listy singli. Był też fenomenalnym artystą koncertowym. Prezentowane wydawnictwo nie pozostawia co do tego wątpliwości.

Zestaw zawiera dwa kapitalne występy Hanka, obydwa z 1952 roku, czyli z okresu na kilka miesięcy przed śmiercią artysty. Obydwa wcześniej nie były wydane, co czyni wydawnictwo prawdziwą gratką dla wielbicieli twórczości Williamsa. Zebrano w sumie 19 piosenek z występów w Nowym Jorku i West Grove. Ale to coś więcej niż tylko Hank i jego muzycy wykonujący piosenki. W przerwach między nimi artysta opowiada anegdoty ze swego życia, doskonale zabawia swoich fanów.

"Kiedy myśleliście, że wszystko dotyczące Hanka zostało już odkryte, pojawia się taki wspaniały klejnot" - mówi Jett Williams, córka artysty, która urodziła się już po jego śmierci. Dodatkowym klejnotem jest tutaj wywiad radiowy, jakiego Hank udzielił stacji KFBI z Wichita w stanie Kansas w 1951 roku.

Hank był u szczytu swoich możliwości twórczych, pełen wigoru i poczucia humoru. Jego klasyki, jak "Hey Good Looking", "Jambalaya", "I Saw The Light", "Lovesick Blues", "Cold, Cold Heart" czy "I Can't Help It (If I'm Still In Love With You)" na żywo brzmią porywająco. "Nagrania studyjne nie oddają w pełni jego geniuszu i umiejętności zabawiania ludzi. Pod tym względem Hank wyprzedzał wszystkich o lata świetlne" - dodaje Jett Williams.

Znamienne, że koncertowy dokument poprzedziła rewelacyjna płyta „The Lost Notebooks of Hank Williams”, wydana 4 października 2011 roku. Zawiera kompozycje Williamsa, które nigdy nie zostały nagrane i opublikowane. Konkretnie są rozwinięciem szkiców, zapisków, fragmentów kompozycji i tekstów, które zostały odnalezione przypadkiem w 2006 roku przez woźnego z Sony/ATV Music Publishing. Były w odstawionym, zapomnianym pudle. Trafiły tam bezpośrednio po śmierci Hanka, wyciągnięte z cadillaca artysty, którym miał pojechać do następnego zaplanowanego koncertu w Canton, w stanie Ohio. W czasie tej podróży zmarł, przyczyny śmierci nie są do końca jasne. Prawdopodobnie przedawkował narkotyki.

Zapiski te wytwórnia w 2008 roku przekazała Bobowi Dylanowi, który postanowił, że zaproszeni przez niego artyści dokończą piosenki Hanka i powstanie z tego płyta. Dylan zakończył jedną piosenkę, a w zakończeniu innych wzięli udział: Alan Jackson, Norah Jones, Jack White, Lucinda Williams, Vince Gill, Rodney Crowell, Patty Loveless, Lewona Helm, Jakob Dylan, Sheryl Crow i Merle Haggard. Płyta jest o tyle szczególna, że utwór "Blue Is My Heart" dokończyła wnuczka Hanka, Holly Williams. Towarzyszył jej, nie wymieniony na okładce płyty, syn pioniera muzyki country, Hank Williams Jr.

Syn Williama Sr to szczególna postać. Po próbie samobójczej w 1973 roku, odbił się od dna i choć wcześniej zajmował się tylko odgrywaniem piosenek ojca, stał się czołowym artystą southern-rocka. Dzięki nowoczesnej technologii w 1989 roku zaśpiewał duet wspólnie ze swoim ojcem. Była to piosenka „There’s Tear In My Beer”, napisana oryginalnie przez jego ojca. Do utworu nakręcono teledysk, w którym można odnieść wrażenie, że piosenkarze śpiewają wspólnie. W 2008 roku artysta zaangażował się w kampanię prezydencką kandydata republikańskiej partii, Johna McCaina.

Hank Williams Sr w 1987 został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame.

Grzegorz Kasjaniuk / Warner Music

Hank Williamas i jeden z jego nieśmiertelnych przebojów:

Hank Williams Jr & Sr w piosence “There’s Tear In My Beer”

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych