Czy ten film dobije Obamę? Dokument znanego konserwatysty robi furorę w kinach

Siedem tygodni po premierze do 10 najbardziej kasowych filmów za oceanem trafił dokument "Ameryka Obamy" ("2016 Obama's America"), który w jeden weekend po otwarciu zarobił 6,2 mln dolarów. Najnowszy numer „Bloomberg Businessweek” przypomina, że film zarobił już 32 miliony dolarów. Jest to wyniki, który plasuje obraz znanego konserwatywnego publicysty Dinesha D'Souzy na drugim miejscu wśród najbardziej kasowych dokumentów w historii.

Mój film ma udzielić odpowiedzi na pytanie, jak będą wyglądać Stany Zjednoczone, jeśli w listopadzie bój o Biały Dom ponownie wygra Obama. Mam nadzieję, że zaważy na wyniku wyborów prezydenckich

mówi reżyser i jeden z najbardziej wpływowych konserwatystów w USA. Opierając się na swoich książkach „The Roots of Obama’s Rage” i „Obama’s America” reżyser wskazuje na rolę jaką w życiu Obamy odegrali antyamerykański pastor Jeremiah Wright, który lansował tezę, że Ameryka zasłużyła na 11/09 i słynął z antysemickich wystąpień oraz przypomniał. Publicysta przypomina też Billa Ayersa z terrorystycznej studenckiej organizacji Weather Underground i komunistycznego dziennikarza Franka Davisa, którzy mieli mieć wpływ na prezydenta Stanów Zjednoczonych. D'Souza udał się nawet do przyrodniego brata Obamy do Nairobi i pokazał w jakim ubóstwie on żyje. Wszystko to ma uderzać nie tylko w komunistyczne sympatie Obamy, ale jego lewicową hipokryzję.

Producentem filmu jest Gerald Molen, mający już na swoim koncie produkcję takich filmów jak „Lista Schindlera”, „Jurassic Park” i „Raport mniejszości”. Twórcy filmu nie ukrywają, że inspiracją dla nich były obrazy Michaela Moore’a który za swoje lewicowe agitki otrzymał zarówno Oscara ( „Zabawy z bronią”) jak i Złotą Palmę w Cannes („Fahrenheit 9.11”).

Konserwatyści przekonują oczywiście, że film duetu Molen/D’Souza, w przeciwieństwie do filmów Moore’a, jest poważnym kawałkiem kina dokumentalnego. Nikt jednak nie zrobił lepsze reklamy filmowi niż sztab prezydenta Obamy, który na stronie prezydenta napisał, że film ma na celu zdyskredytować Obamę. Twórcy nie mogli wymarzyć sobie lepszego prezentu. Spece od marketingu filmowego przekonują w “Bloomberg”, że reakcja Obamy może być odczytana jako strach przed filmem. Czy wpłynie on na wynik najbliższych wyborów w USA? To byłby z pewnością największy sukces D’Souzy w jego publicystycznej działalności.

D'Souza znany jest w Polsce z trzech książek: "Mój drogi Aleksy: listy z KGB", "Listy do młodego konserwatysty" oraz "To wspaniałe chrześcijaństwo".

Ł.A

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych