Będzie nowa wersja „Folwarku Zwierzęcego”. A jakie są Wasze ulubione filmy antytotalitarne?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Serwis portalfilmowy.pl informuje, że powieść George'a Orwella "Folwark zwierzęcy" doczeka się kolejnej ekranizacji. Tym razem za adaptacją stanie Andy Serkis i jego wytwórnia. Studio The Imaginarium założone wspólnie z producentem Jonathanem Cavendishem specjalizuje się w animacji komputerowej i efektach specjalnych. Pamiętny Gollum z "Władcy Pierścieni", który powróci na ekrany w "Hobbicie" Petera Jacksona, wyreżyseruje film i zagra w nim jedną z głównych ról. Będzie to kolejny film o wymowie antytotalitarnej.

Specjalnie dla wNas.pl Łukasz Adamski przygotował listę swoich ulubionych antytotalitarnych filmów:.

  • 1984 - Klasyczna adaptacja powieści George'a Orwella opowiadająca o totalitarnym państwie, w którym obywatele są śledzeni i inwigilowani na każdym kroku, a wszelkie, nawet najmniejsze objawy indywidualności są brutalnie tłumione. Mroczna ekranizacja Michaela Radforda oddaje w bardzo przyzwoity sposób ducha powieści Orwella. Bardzo dobrą rolę stworzył John Hurt jako John Smith, który powolutku wyrywa się z matrixu, w jakim żyje. Również Richard Burton ze swoją pospolitą twarzą przypomina komunistycznego kacyka z znanego z krajów Europy wschodniej. I pomyśleć, że O’Briena miał zagrać Sean Connery albo Anthony Hopkins. Smaczkiem ekranizacji jest to, że Hurt wcielił się kilkanaście lat później w przeciwieństwo Smitha w lewicowej antyutopii „V jak Vendetta”.
  • Paragraf 22 - „Był więc tylko jeden kruczek – paragraf 22 – który stwierdzał, że troska o życie w obliczu realnego i bezpośredniego zagrożenia jest dowodem zdrowia psychicznego. Orr był wariatem i mógł być zwolniony z lotów. Wystarczyło, żeby o to poprosił, ale gdyby to zrobił, nie byłby wariatem i musiałby latać nadal. Orr byłby wariatem, gdyby chciał latać dalej, i byłby normalny, gdyby nie chciał, ale będąc normalny musiałby latać. Skoro latał, był wariatem i mógł nie latać; ale gdyby nie chciał latać, byłby normalny i musiałby latać.” - czytamy w genialnej powieści Josepha Hellera. „Paragraf 22” w tym zestawieniu? Adamski oszalał? Właśnie z powodu dyktatury szaleństwa i totalitaryzmu głupoty pokazanego w ekranizacji Mike Nicholsa, jego film musiał znaleźć się w zestawieniu. Nie jest łatwo zekranizować oryginalną powieść Hellera, która mogłaby posłużyć za scenariusz do mini serialu. Tym bardziej dziełu należy się uznanie. No i ta obsada: Alan Arkin, Anthony Perkins, Martin Sheen, Jon Voight czy Orson Welles, który przegrał batalię o zakup praw do książki i zadowolił się małą rolą. Choćby dla niej warto to zobaczyć! Powieść i film są o tyle ważne, że dyktatura głupoty nie opuszcza nas w dzisiejszej mediokracji.
  • Gwiezdne Wojny - Nie trzeba przypominać nikomu o czym jest najlepsza saga w historii kina ( „Jest tylko jedna trylogia głupcze”- mówi bohater „Sprzedawców 2” do fana „Władcy Pierścieni”). Napisano o niej tomy książek składających się na imperium przeciętnego reżysera jakim jest George Lucas. Jednak ten przeciętny reżyser stworzył największą mitologię popkultury. Mitologię tak silną, że zamieniła się w oficjalną religię w Czechach. Dlaczego saga znajduje się w zestawieniu? Nie tylko z powodu walki demokratów z totalniakami od imperatora i jego przybocznego pieska Lorda Vadera. W „Zemście Sithów” jest znakomita scena, w której Kanclerz Palpatine przy aprobacie senatorów staje się dyktatorem. „Tak kończy się wolność. Przy burzy oklasków”- mówi Padmé Amidala. Hitlera również wybrano demokratycznie…
  • Wyspa - Co może wyjść z totalnie schrzanionego arcydziełka? Niezły film. Mimo całego obciążenia tego scenariusza dziecinnymi wizjami speca od rozwalanki Michaela Baya, „Wyspa” pozostaje antytotalitarnym manifestem, który w erze postępującego in vitro ( w Kalifornii już można zamawiać sobie dzieci podobne do celebrytów) nabiera przerażającej aktualności. Bioetycy przestrzegają przed hodowlą ludzi w celach terapeutycznych. Niedawno media donosiły o urodzeniu się dziecka, które zostało spłodzone z powodu potrzeby uzyskania materiału genetycznego dla chorego braciszka…

Lista miała zawierać 5 tytułów, ale ostatnie wolne miejsce pozostawiamy na Wasze typy. Na pewno coś przychodzi Wam do głowy. Trudno wszak o tym nie myśleć - Jefferson nie na darmo mawiał, że o wolność trzeba dbać każdego dnia. Zatem: jakie są wasze ulubione filmy antytotalitarne? Zrobimy zestawienie Waszych typów!

Łukasz Adamski

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych