Nie żyje Przemysław Gintrowski

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Nekrolog barda z oficjalnej strony internetowej Przemysława Gintrowskiego
Nekrolog barda z oficjalnej strony internetowej Przemysława Gintrowskiego

W sobotę 20 października po długiej chorobie zmarł Przemysław Gintrowski - poinformowała oficjalna strona internetowa artysty. Miał 61 lat.

"To jedna z najsmutniejszych wiadomości: dzisiaj odszedł nasz przyjaciel Przemysław Gintrowski - bard, kompozytor, autor muzyki do ponad 40 filmów. Panie, bądź wola Twoja...Przemku, będzie nam Ciebie brakowało..." napisała chwilę później na swoim koncie facebookowym Katarzyna Pechman (szefowa artystyczna festiwalu Herbetiada). "Śmierć Przemka Gintrowskiego napełniła mnie smutkiem. Odchodzą moi idole z młodych lat" napisał na swojej stronie internetowej pieśniarz i kompozytor Ryszard Makowski, który dla "Uważam Rze" przeprowadził jeden z ostatnich - jak się okazało - wywiadów z artystą. Oto fragmenty tej publikacji:

Gintrowski o Zbigniewie Herbercie:

Śpiewałem jego utwory bez konsultacji z autorem. Dopiero w 1982 roku, gdy w podziemnym wydawnictwie „Nowa” miała się ukazać nagrana przeze mnie kaseta „Pamiątki”, uznałem, że należałoby powiadomić poetę i
uzyskać jego zgodę. (...) wybrałem się bez żadnego uprzedzenia, bo wtedy nie działały telefony. Przyniosłem kasetę, ale cały czas podejście autora było sceptyczne, uważał, że jego utwory są formą zamkniętą i nie ma potrzeby tego zmieniać. Dopiero z czasem nabrał przekonania. (...) otrzymałem pozwolenie na publikację, a co więcej miałem zaszczyt wkraść się w łaski „Księcia poetów” i odwiedzałem go w tamtych czasach dosyć regularnie. Zdawałem relacje z nastrojów ludzi i z przebiegu manifestacji. Słuchał z ogromnym zainteresowaniem, ale kwitował – Po co wy się młodzi tak narażacie, przecież tu materia nie wytrzyma. (...) Kiedyś mistrz przywitał mnie w przedpokoju, był w laczkach, dżinsach i koszulce z napisem „I hate school” i krygując się trochę, ponieważ był purystą językowym i unikał wulgarnych wyrazów oznajmił – Panie Przemysławie co ci komuniści zrobili, weszli obiema nogami, przepraszam pana bardzo za wyrażenie w gó..o i tak stoją nie wiedząc co zrobić. Bo tak wyjść, przepraszam pana bardzo, z tego gó..a, to nie bardzo jest czym nogi obetrzeć, a zostawić buty w, przepraszam pana bardzo, gó..ie, żal. Zawsze miałem wrażenie, że na prawym ramieniu poety zasiada Bożek Ironii.

Gintrowski o słynnej piosence ze "Zmienników

Napisałem ją dzięki autorowi tekstu Jackowi Janczarskiemu, który się do mnie zwrócił z propozycją skomponowania muzyki. Współpraca ze Stanisławem Bareją była ogromnym wyróżnieniem i ogromną frajdą. Wszyscy byli na planie o ósmej, żeby usłyszeć opowieści Barei. Mieszkał bardzo blisko telewizji na Spartańskiej, ale przez te paręnaście minut, kiedy dojeżdżał wydarzało mu się tyle rzeczy, że miał gotowy scenariusz kolejnej komedii. Żal było przegapić te opowieści. Był niedościgniony w wychwytywaniu absurdu.

Gintrowski o wolności słowa w czasach rządów PO

Cenzura jest skuteczniejsza niż w czasach PRL –u. I okazało się, że nie potrzeba konkretnej instytucji. Wystarczą mniej lub bardziej zawoalowane sygnały z góry. Ja to nazywam cenzurą ekonomiczną. Ludzie boją się o posady i sami myślą o tym jak się nie podłożyć. Dotyczy to części dziennikarzy, celebrytów, którzy lubią jak ich władza pogłaszcze i czerpią przy okazji z tego profity, kabarety też wiedzą z czego żartować, aby być na wizji, a choćby dyrektorzy Domów Kultury, kontrolowani przez partyjnych politruków najchętniej dobiorą taki repertuar, by nie mieć żadnych nieprzyjemności. Genialne w swoje prostocie.

Przemysław Gintrowski urodził się 21 grudnia 1951 roku w Stargardzie Szczecińskim, był polskim bardem, kompozytorem i muzykiem. W młodości jako harcerz I Warszawskiej Drużyny Harcerskiej zwanej „Czarną Jedynką” uczył się piosenek antyreżimowych - od początku był nastawiony zdecydowanie przeciwko ustrojowi wówczas panującemu. Był współorganizatorem Harcerskiej Rozgłośni Muzycznej w Liceum Ogólnokształcącym im. Tadeusza Rejtana – pierwsza jej emisja nastąpiła 25 maja 1966, rok później rozgłośnia miała już własne pomieszczenie(współpracowała z Polskim Radiem). W 1968 r. Przemysław Gintrowski wpadł na pomysł utworzenia zespołu muzycznego „Między Niebem a Ziemią”, którego został liderem. Zespół ten grał początkowo kompozycje The Doors, Rolling Stones,Animals, Procol Harum, wkrótce zaczęto tworzyć własne kompozycje – pisano muzykę do wierszy A. Asnyka, J. Tuwima, B. Leśmiana, K. I. Gałczyńskiego. Zespół przetrwał do 1971 roku.

W 1976 roku po raz pierwszy wystąpił publicznie. Swoją piosenką „Epitafium dla Sergiusza Jesienina” wygrał przegląd piosenki studenckiej w „Riwierze”. Następnie wraz z Jackiem Kaczmarskim i pianistą Zbigniewem Łapińskim przygotował oraz zrealizował program poetycki „Mury”. Tytułowa piosenka stała się nieformalnym hymnem Solidarności. W 1980 powstał kolejny wspólny program tria – „Raj”. W 1981 roku z Jackiem Kaczmarskim otrzymał II nagrodę w konkursie kabaretowym za „Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego” w Opolu, a także nagrodę na wrocławskim Przeglądzie Piosenki Aktorskiej. W październiku tegoż roku centrala związkowa CFDT zaprosiła bardów polskiej antykomunistycznej opozycji do Francji na tournee. Gintrowski i Łapiński wrócili do Polski by odwołać koncerty (tournee po Francji przedłużało się, – ich występy cieszyły się ogromną popularnością), ale nie zdołali już dołączyć do Kaczmarskiego. Odmówiono im paszportów, a stan wojenny wprowadzony w Polsce 13 grudnia 1981 na długo rozdzielił artystów.

W stanie wojennym Przemysław Gintrowski rozpoczął samodzielną działalność artystyczną w tzw. „drugim obiegu kulturalnym”. Koncertował głównie w domach, a także między innymi w pomieszczeniach Muzeum Archidiecezji. Publiczność masowa poznała go jako autora muzyki do filmu „Matka Królów”, a później do serialu Stanisława Barei „Zmiennicy”. W trakcie realizacji nagrań muzyki do filmu„Matka Królów” nielegalnie udało mu się nagrać w studiu państwowej telewizji płytę „Pamiątki”, wydaną później przez drugoobiegowe wydawnictwa. Z kolei w studio nagraniowym Akademii Muzycznej w Warszawie, przy pomocy Jacka Szymańskiego, nagrany został program „Raport z oblężonego miasta”, w którym znalazły się piosenki do tekstów między innymi Zbigniewa Herberta i Tomasza Jastruna.

W 1991 roku po powrocie Jacka Kaczmarskiego z przymusowej emigracji, trio, które zostało na nowo wskrzeszone nagrało w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku program „Mury w Muzeum Raju” – wybór najaktualniejszych piosenek sprzed lat. W 1993 roku przedstawiło autorski program "Wojna postu z karnawałem”. W 2000 roku Gintrowski wydał płytę „Odpowiedź” – znalazły się na niej 16 piosenek, tylko do wierszy Zbigniewa Herberta. 31 sierpnia 2006 r. Prezydent Lech Kaczyński odznaczył Gintrowskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.W ramach obchodzenia Roku Herberta wydana została płyta „Tren”zawierająca nowe utwory z tekstami Zbigniewa Herberta.W 2009 r. ukazał się jego kolejny program „Kanapka z człowiekiem i trzy zapomniane piosenki”, na którym podobnie jak w przypadku „Trenu” Przemysław Gintrowski wystąpił przy akompaniamencie orkiestry symfonicznej. Na płycie znalazły się nie tylko znane i cenione utwory z dotychczasowejtwórczości, premierowe „Zapałki” oraz trzy nieco zapomniane piosenki. Album zamyka „I’m Your Man”, który miał być zapowiedzią kolejnego projektu.Przemysław Gintrowski zmarł 20 października 2012 r.

Fragmenty życiorysu Przemysława Gintrowskiego podajemy za oficjalną stroną www artysty

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych