Gwiazda porno gra w Krakowie. Ministerstwo kultury dało na imprezę z jej udziałem 400 tys. złotych

Kraków gości jedną z największych gwiazd porno. Tym razem „aktorka” z perwersyjnych pornoli przyjeżdża jako gwiazda muzyki. Ministerstwo kultury wydało na promocję imprezy „Unsound” m.in z jej udziałem 400 tys. złotych. Po tym jak media opisały sprawę w czerwcu, ministerstwo tłumaczyło się, że nic nie wiedziało, iż na imprezie ma zagrać zespół z byłą gwiazdą porno. Wokalistka nie jest jednak byle jaką gwiazdą porno.

Sasha Grey karierę w filmach porno zaczęła tu po ukończeniu 18 lat, jako najmłodsza aktorka porno w historii. Zakończyła ją dosyć szybko bo w wieku 21 lat. Dziś mega gwiazda porno, która wsławiła się udziałem w tzw. filmach gonzo ( czyli jednej z najostrzejszych form porno) zajmuje się głównie muzyką. Jutro w Krakowie w ramach festiwalu Unsound po raz pierwszy wystąpi na żywo ze swoim zespołem aTelecine. Sprawę opisywał już portal wPolityce.pl.

„Aktorka” niedawno zmieniła swój wizerunek i teraz udziela się „w wysokiej kulturze”. Zaczęła nawet grać w fabularnych filmach i bawi się w obrończynie praw kobiet i zwierząt.

Każda świadoma swoich potrzeb kobieta nią jest. Nie czuję się przez nikogo wykorzystywana. Nie czuję się winna z tego powodu, że odczuwam przyjemność, kiedy ktoś mnie dusi albo kiedy ja kogoś dominuję. Sceny, które odgrywam, zawsze odbywają się za obopólną zgodą.

Historię Grey, która przekonuje, że robi w porno wszystko poza seksem ze zwierzętami i dziećmi, opisano swego czasu w „Wysokich Obcasach”, postępowym dodatku do „Gazety Wyborczej”. Nawet tam nie przedstawiono jej w zbyt korzystnym świetle.

Portal wPolityce.pl przypominał, że pod koniec 2005 r. gwiazda podjęła ostateczną decyzję, że chce zostać aktorką porno. Ale nie jedną z wielu, tylko taką, która zrewolucjonizuje branżę. Miała misję: żadnych sztucznych piersi, botoksu i tlenionego blond. Żadnego mizdrzenia się do kamery. Tylko ostry seks, sporo psychologicznej gadki na ekranie ('im więcej, tym lepiej') i pełna kontrola. Sasha Grey postanowiła bowiem przejąć władzę w świecie zdominowanym przez mężczyzn i pokazać, że 'normalne' kobiety też kochają perwersyjny seks”.

czytamy w magazynie.

Grey jest uważana przez organizacja walczące z pornografią za jedną za jedną najniebezpieczniejszych osób w tym przemyśle. Bez żadnych zahamowań opowiadała ona bowiem o pozytywach pracy w tej branży. „Wysokie Obcasy” opisywały jak w kilku programach telewizyjnych Grey skonfrontowano z lekarzami, którzy przestrzegali ją przed AIDS, chorobami wenerycznymi, niepłodnością, a także uzmysłowili jej, że przy takiej eksploatacji ciała grozi jej w wieku 30 lat noszenie pieluchy. Grey z półuśmiechem mówiła, że się nie boi. Tak jak i żołnierz, który nie odczuwa lęku, kiedy idzie na wojnę. Po porzuceniu branży porno wystąpiła m.in. w teledysku Eminema, zagrała w kilku filmach i udziela się także społecznie: wystąpiła w kampanii radykalnej grupy PETA. Kilka miesięcy temu wywołała skandal, gdy pojawiła się w szkole i czytała dzieciom bajki. Oburzeni rodzice zażądali,by szkoła zrezygnowała z kontrowersyjnej „gwiazdy”. Grey mówiła, że nie zrezygnuje z czytania dzieciom, bowiem jest "artystką".

Teraz najmłodsza gwiazda porno może wpisać w swoim CV kolejne osiągnięcie- wystąpiła na imprezie sponsorowanej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Polsce.

Grey w teledysku Eminema