Mitt Romney zapowiedział podczas debaty prezydenckiej, że, o zgrozo!, jeśli zostanie prezydentem PBS nie będzie już finansowana z publicznych pieniędzy.
Przykro mi, Jim, zaprzestanę dotowania PBS
powiedział Romney moderatorowi Jimowi Lehrerowi podczas debaty.
Lubię PBS, uwielbiam Wielkiego Ptaka, ciebie też lubię, ale nie zamierzam dalej wydawać pieniędzy żeby potem pożyczać od Chin by za nie zapłacić.
Stopklatka.pl informuje, że słowa nieczułego na losy pokrzywdzonych przez los i Wielkiego Ptaka kapitalisty oburzyły fanów programu, którzy planują marsz protestacyjny "Million Muppet March" w obronie stacji i "Ulicy Sezamkowej". Ma się on odbyć 3 listopada na National Mall w Waszyngtonie. Autorzy inicjatywy mówią, że marsz ma być "festiwalem miłości" a prezentowane będą podczas niego występy muzyczne i skecze.
No cóż, może w marszu obok Wielkiego Ptaka pójdzie Wielki Socjalista z Białego Domu, który nie zabiera kasy nawet Muppetom. W gruncie rzeczy pasowałby on do tej zabawnej zbieraniny jak ulał, czego dowiódł będąc przez 4 lata w Waszyngtonie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/246337-fani-ulicy-sezamkowej-walcza-z-romneyem-ida-w-marszu-przeciwko-kapitaliscie