Rodzinny dom Hitlera stoi pusty

Fot. Anton-kurt/CC-BY-SA-3.0-at
Fot. Anton-kurt/CC-BY-SA-3.0-at

Austriackie MSW chce wśród instytucji państwowych znaleźć najemcę prywatnego domu w Braunau am Inn, w którym urodził się i mieszkał przez trzy lata Adolf Hitler.

Braunau am Inn w kraju związkowym Górna Austria, położone nad rzeką Inn między stolicą landu, Linzem, a Monachium, stolicą niemieckiej Bawarii, należy do najstarszych miast w Austrii. W samym jego sercu w imponującej kamienicy, w której oprócz browaru znajdowały się mieszkania czynszowe, urodził się w 1889 roku i mieszkał do trzeciego roku życia Adolf Hitler.

Dom nabył dla Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (NSDAP) w 1938 roku sekretarz Hitlera Martin Borman i przekształcił w kultowy ośrodek z galerią sztuki i biblioteką publiczną.

Dom, zajęty przez wojsko amerykańskie, przez kilka lat mieścił dokumentalną wystawę o hitlerowskich obozach koncentracyjnych. Oddany w 1952 roku początkowym właścicielom, był użytkowany jako biblioteka miejska, technikum i ośrodek opieki dla niepełnosprawnych.

Ale obecna właścicielka nie zgodziła się na proponowane przez państwo i gminę ulokowanie tam ani ludowej uczelni, ani ośrodka dla imigrantów. Nie chce też „Domu odpowiedzialności” - muzeum ukazującego zbrodnie przeciw ludzkości popełnione przez Hitlera i Trzecią Rzeszę. Umowa, jaką podpisała z państwem, wyklucza użytkowanie nieruchomości w charakterze muzeum, a oferty kupna przez państwo właścicielka uznała za zbyt niskie.

Porozumienie zawarte z władzami w 1972 roku stanowi, że budynek może być używany tylko do „działań społecznych i edukacyjnych”. Daje również właścicielce prawo wyboru najemców. Uregulowania takie przyjęto, by kamienica nie stała się potencjalnym miejscem neonazistowskiej pielgrzymki.

MSW wypłaca zatem co miesiąc czynsz w wysokości 4600 euro za 800 m kw. przy głównej ulicy miasta.

Republika poważnie traktuje swoje obowiązki wobec „budynków skażonych historią” - podkreśla odpowiedzialny w MSW za znalezienie lokatora Hermann Feiner. Ma on nadzieję, że uda się to „do końca tego roku”. MSW przygotowuje w tej sprawie apel do urzędów i jednostek administracyjnych państwa.

MG/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych