Najważniejsze role zmarłego Robina Williamsa. ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO

Zdobywca Oscara i czterech Złotych Globów popełnił samobójstwo. Genialny aktor wystąpił w wielu wspaniałych filmach. Jego kreacje będą pamiętane przez lata.

Robin Williams (+63 l.) w 1998 roku otrzymał Oscara za drugoplanową rolę psychoterapeuty w dramacie „Buntownik z wyboru”. Zdobył także cztery Złote Globy - „Fisher King” (1992), „Pani Doubtfire” (1994), „Good Morning, Vietnam” (1987) i „Mork i Mindy” (1978). Ponadto nominowany był do nagród za takie filmy jak: „Patch Adams” (1998), „Przebudzenia” (1990), „Stowarzyszenie Umarłych Poetów” (1989), „Moskwa nad rzeką Hudson” (1984).

Robinowi Williamsowi sławę przyniosły także takie filmy jak: „Jakub kłamca” (1999), „Klatka dla ptaków” (1996), „Hook” (1991), „Cudowne dziecko” (2007), „Jumanji” (1995), „A.I. Sztuczna inteligencja ” (2001), „Dziewięć miesięcy” (1995), „Przygody barona Munchausena” (1988) i „Świat według Garpa” (1982).

Aktor od dłuższego czasu cierpiał na depresję i był uzależniony od alkoholu i narkotyków. Po raz ostatni publicznie wystąpił pod koniec czerwca w zoo w San Francisco, gdzie jego imieniem nazwano małpę. Ostatni wpis na Twitterze umieścił natomiast 31 lipca życząc swojej córce Zeldzie wszystkiego najlepszego w dniu jej 25. urodzin.

Robin Williams był trzykrotnie żonaty - z Valerie Velardi (od 4 czerwca 1978 do 1988) miał syna Zachary’ego (31 l.), a z Marshą Garces Williams (57 l), która była jego osobistą asystentką (1989 - 2010) miał córkę Zeldę (25 l.) i syna Cody’ego (23 l.). Z Susan Schneider był małżeństwem od 2011 roku.

Aktor był bliski bankructwa. W zeszłym roku musiał sprzedać posiadłość wartą 35 milionów dolarów.

Rozwód to kosztowna sprawa. Rozdziera twoje serce i portfel

— powiedział w jednym ze swoich ostatnich wywiadów.

W kinie pojawi się jeszcze kilka filmów z Robinem Williamsem - m.in. „Noc w muzeum: Tajemnica grobowca” (26 grudnia 2014), „Absolutely Anything” (2015) i „The Prince of Providence”.

Robin Williams nie żyje. Laureat Oscara prawdopodobnie popełnił samobójstwo

MG/tmz.com