Sukces wystawy w Muzeum Narodowym. Gierymski lepszy od Rothko

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Wikimedia Commons/Żydówka z pomarańczami
Fot. Wikimedia Commons/Żydówka z pomarańczami

Ponad 80 tys. osób obejrzało wystawę prac Aleksandra Gierymskiego w Muzeum Narodowym w Warszawie. Ci, którzy ekspozycji do tej pory nie widzieli, mają jeszcze szansę - wystawa będzie prezentowana do 10 sierpnia.

W stołecznym Muzeum Narodowym prezentowana jest niemal cała spuścizna Gierymskiego. Obok obrazów, rysunków, szkicownika artysty, a także jego drzeworytów zgromadzono też fotografie modeli pozujących artyście. Większość prac pochodzi ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie, pozostałe wypożyczono z innych muzeów polskich, a także z placówek zagranicznych oraz kolekcji prywatnych. Ekspozycja została tak pomyślana, by umożliwiała poznanie kolejnych etapów rozwoju twórczego malarza.

Do końca lipca wystawę czynną od połowy marca obejrzało ponad 80 tys. osób. Prace Gierymskiego - malarza związanego z Warszawą, ukazującego w swoich pracach widoki, mieszkańców i życie codzienne miasta XIX w. - wzbudziły znacznie większe zainteresowanie niż pokazywane w stołecznej placówce w zeszłym roku obrazy wybitnego amerykańskiego malarza Marka Rothki. Wówczas liczba odwiedzających ekspozycję „Mark Rothko. Obrazy z National Gallery of Art w Waszyngtonie” wyniosła przeszło 45 tys. osób.

To świadczy o bardzo dużej dojrzałości naszej publiczności. Wystawa Gierymskiego nie jest przecież wystawą łatwą, kokietującą. To jest wystawa o bardzo dużym ładunku naukowym i jej obejrzenie wymaga pewnego wysiłku. Okazało się, że nasza publiczność jest na ten wysiłek gotowa

powiedziała dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie Agnieszka Morawińska.

MG/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych