Zero tolerancji dla prześmiewców wiary katolickiej! Dyrektor Ośrodka Kultury w Rabce odwołała występ kabaretu Limo

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Dyrektor Ośrodka Kultury w Rabce odwołała występ kabaretu Limo, który w jednym ze swoich skeczy w obleśny sposób żartuje z Ojca Świętego. „Miałam firmować taki kabaret? W życiu!” - oburza się pani dyrektor.

Nie mogłam zgodzić się na ten koncert, bo oni wyśmiewają się w swoich występach z księży i papieża

— tłumaczy Joanna Lelek w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.

Warto przypomnieć, że za wyemitowanie skeczu lidera Limo Abelarda Gizy, który uraził uczucia religijne widzów, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła na Telewizję Polską karę finansową w wysokości 5 tys. zł.

Występ kabaretu Limo w Rabce był zaplanowany na 15 sierpnia.

Przeglądałam programy Kabaretu LIMO i jestem zszokowana. W związku z tym, że obraża moje i nie tylko moje, uczucia religijne nie wyobrażam sobie występu takiego kabaretu w Rabce-Zdroju. W związku z powyższym nasze dotychczasowe uzgodnienia telefoniczne uważam za nieaktualne i proszę o zmianę Kabaretu na dzień 15.08. - ( jeszcze święto Wniebowzięcia NMP! )

— takie uzasadnienie pani dyrektor MOK kabaret Limo umieścił na swoim profilu na Facebooku.

I choć na jej głowę posypała się fala krytyki, Joanna Lelek twardo stoi na swoim stanowisku.

Nie mogłam pozwolić, by takie rzeczy miały miejsce w Rabce. Ja organizuję koncerty organowe na cześć Jana Pawła II, i miałam firmować taki kabaret? W życiu! Przecież ich występy zahaczają o satanizm

— mówi w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.

Wyjaśniła również, że zawsze sprawdza repertuar występów prezentowanych na scenie ośrodka kultury.

Warto głośno protestować, jeśli ktoś rani nasze uczucia religijne. Choć - jak widać - czasem wystarczy jedna mądra decyzja dyrektora placówki kulturalnej, aby pseudoartyści, którzy na bluźnierstwach i wyśmiewaniu katolików próbują zyskać rozgłos, nie mieli do niej wstępu. Brawo!

bzm/gazetakrakowska.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.