Teatr Muzyczny w Poznaniu przygotowuje się do spektaklu muzycznego, który będzie nawiązaniem do kultowej komedii Juliusza Machulskiego.
Na konferencji związanej z musicalem obecny był reżyser „Seksmisji”, który pozytywnie odniósł się do pomysłu dyrektora Przemysława Kieliszewskiego.
Po prostu w tej dziedzinie są lepsi. Muszą być „wykorzystani” najlepsi wykonawcy, a ja musicalu nigdy nie robiłem. Ja mogę coś dopisać do scenariusza, chętnie przyjadę na jakąś próbę i coś doradzić
— powiedział Juliusz Machulski.
Wkrótce ogłoszony zostanie casting. Premierę zaplanowano na jesień 2015 roku.
Kieliszewski przyznał, że poznański teatr nie był pierwszym, który zgłosił się do Machulskiego o pozwolenie wykorzystania scenariusza „Seksmisji”.
Byliśmy natomiast pierwszym teatrem, który uczynił to skutecznie. Myślę, że my możemy odebrać to jako rodzaj zaufania ze strony autora, że jesteśmy w stanie wygenerować naprawdę coś pozytywnego. Daliśmy sobie dość dużo czasu na realizację tego dzieła - blisko półtora roku, tak żeby ono dojrzało i było czymś wspaniałym. Liczę, że podobnie jak film, nasz musical również uzyska status kultowego, a do Poznania będą przyjeżdżać goście z całej Polski
— powiedział Kieliszewski.
Teatr Muzyczny ogłosił konkurs na teksty piosenek do musicalu w trzech kategoriach. Tematyka i charakter dwóch z nich jest ściśle określony przez organizatora. Pierwszy ma być piosenką tytułową, która może być prologiem lub finałem, drugi tekst w ironiczny sposób powinien nawiązywać do zdań: „Kopernik była kobietą” lub „Kobieta mnie bije”. Trzecia piosenka ma charakter dowolny; musi jednak mieć związek z fabułą filmu.
Dla zwycięzcy konkursu przewidziano nagrodę w wysokości sześciu tysięcy złotych, mogą w nim startować zarówno zawodowi tekściarze, jak i amatorzy. Wyniki zostaną ogłoszone 13 września.
MG/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/199108-powstanie-kontynuacja-seksmisji-to-bedzie-musiacal