Archeolodzy pokazli pierścień faraona sprzed 3300 lat. Jest na nim wygrawerowane imię Seti I - należące do faraona z epoki brązu

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot.PAP/EPA/JIM HOLLANDER
Fot.PAP/EPA/JIM HOLLANDER

Izraelscy archeolodzy pokazali trumnę sprzed 3300 lat, zawierającą sygnet z wygrawerowanym imieniem faraona. Zdaniem naukowców jest to pierwsze takie odkrycie od wielu lat, a człowiek pochowany w zaprezentowanej trumnie mógł być lokalnym arystokratą.

Znalezisko odkryto w zeszłym miesiącu w północnej części Doliny Jezreel podczas prac przy budowie gazociągu. Naukowcy podkreślali, że jest to pierwsze tego typu odkrycie w regionie od ponad pół wieku. Przypomnieli, że przez Dolinę Jezreel przechodził szlak handlowy, który wiódł z Egiptu poprzez kraje Lewantu na wschód do Bagdadu.

Na znalezionym w trumnie sygnecie widnieje wygrawerowane imię Seti I - należące do faraona z epoki brązu, który był synem Ramzesa I. Zdaniem naukowców pierścień może wskazywać, że pochowany w trumnie był ważną osobą, możliwe, że poborcą podatków.

Nie możemy wykluczyć, że była to po prostu bogata osoba, która znała egipskie zwyczaje pogrzebowe i chciała być w ten sposób pochowana, ale moim zdaniem jest to mało prawdopodobne -

powiedział członek grupy wykopaliskowej Ron Beeri.

Poza trumną, w której odnaleziono ludzkie szczątki, archeolodzy znaleźli także kilka fragmentów obrobionego brązu, kilka glinianych naczyń oraz brązowy sztylet. Znaleziska te sugerują, że pochowana w tym miejscu osoba miała wysoki status społeczny.

ann/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych