19-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych wobec prezydenta Karola Nawrockiego. Podejrzany przyznał się do winy i wyraził skruchę. Prokuratura objęła go dozorem policji oraz zakazem zbliżania się do prezydenta i budynków Kancelarii.
Wczoraj wieczorem Komenda Stołeczna Policji poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny mającego związek z kierowaniem gróźb karalnych wobec prezydenta RP. W sprawie chodzi o zdjęcie z pistoletem i podpisem „do zobaczenia Karolku”, zamieszczone pod fotografią prezydenta z piątkowego meczu Polska-Holandia.
Jak przekazał PAP rzecznik warszawskiej Prokuratury Okręgowej, dziś w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście-Północ odbyły się czynności procesowe z udziałem 19-latka. Prok. Skiba przekazał, że podejrzany o kierowanie gróźb karalnych - czyli o czyn z art. 190 par. 1 Kodeksu karnego - przyznał się do zarzucanego mu czynu, a także złożył „bardzo obszerne” wyjaśnienia i wyraził skruchę.
Wobec podejrzanego prokurator zastosował dozór policji, połączony z zakazem zbliżania się do prezydenta oraz budynków należących do Kancelarii Prezydenta RP - Pałacu Prezydenckiego oraz Belwederu. Prok. Skiba wskazał też, że formalne zawiadomienie do prokuratury skierowała Służba Ochrony Państwa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Policja zatrzymała mężczyznę w związku z kierowaniem gróźb wobec prezydenta Nawrockiego! „Czynności w toku”
Konieczność przesłuchania prezydenta Nawrockiego
Jak dodał, na dalszym etapie postępowania konieczne będzie też przesłuchanie - w charakterze pokrzywdzonego - prezydenta Karola Nawrockiego i odebranie od niego formalnego wniosku o ściganie.
Prok. Skiba przekazał również, że podejrzany to 19-letni mężczyzna, polski obywatel, uczeń szkoły zawodowej.
Wpis z groźbą wobec prezydenta został zamieszczony w piątek wieczorem przez jednego z użytkowników portalu X; była to odpowiedź na post na zarządzanym przez PZPN profilu „Łączy nas Piłka”, w którym zamieszczono zdjęcie przedstawiające prezydenta Nawrockiego, obserwującego na Stadionie Narodowym piątkowy mecz Polska-Holandia. Choć wpis anonimowego użytkownika został usunięty, to jednak jego zrzuty ekranu można było znaleźć na portalach internetowych, m.in. WP czy portalu Telewizji Republika.
Wczoraj rano w komunikacie na X Komenda Stołeczna Policji przekazała, że „niezwłocznie po pozyskaniu informacji związanych z wpisem na platformie X podjęła czynności w tej sprawie”. Jak dodano, zdjęcie z pistoletem, które wykorzystano w usuniętym poście z groźbą wobec prezydenta, było wcześniej publikowane w innym kontekście, na innych stronach i w serwisach społecznościowych.
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/745893-mezczyzna-przyznal-sie-do-grozb-w-kierunku-prezydenta
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.