Lubelski Sąd Okręgowy okazał się łaskawy dla czterech z szesnastu skazanych za szpiegostwo na rzecz Federacji Rosyjskiej, gdyż podjął decyzję o wypuszczeniu ich z aresztu.
„Rzeczpospolita” podała, że 19 grudnia 2024 roku Sąd Okręgowy w Lublinie skazał czternastu rosyjskich szpiegów, którzy założyli siatkę w infiltracyjną w Polsce. Zdecydował tez jednak, że trzem skazanym na najniższe wyroki (od roku do półtora roku pozbawienia wolności) uchyli areszt mimo, że do zakończenia ich wyroku brakuje jeszcze kilka miesiecy.
Według wcześniejszych ustaleń polskiego wymiaru sprawiedliwości, siatka szpiegowska pod dowództwem „Andrieja” prowadziła obserwacje infrastruktury strategicznej, jak np. lotniska czy kolej, a nawet panowała wysadzanie pociągów i dokonywanie skrytobójczych morderstw. Grupa „Andrieja” miała komunikować się z Rosją za pomocą „Telegrama”.
„Skandaliczna decyzja sądu”
Mimo tej wiedzy, lubelski sąd postanowił okazać wyjątkową litość wobec skazanych, co wzbudziło poruszenie opinii publicznej. Sąd nie zdecydował się też na zastosowanie wobec nich mechanizmu deportacji.
To skandaliczna decyzja sądu. Obawa ucieczki, ukrywania się, które są przesłankami stosowania aresztu nadal przecież istnieje
— stwierdził w rozmowie z „Rzeczpospolitą” były minister sprawiedliwości Marcin Warchoł,
Szczególnej pikanterii sprawie dodaje fakt, że według aktu oskarżenia, zostali oni zwerbowani na Ukrainie i dostali się do Polski w wyniku napływu fali uchodźców.
Sprawy o szpiegostwo mają znaczenie szczególne. Dotyczą bowiem bezpieczeństwa nas wszystkich. Decyzję sądu o uchyleniu aresztu uważam za błędne. Grupa została skazana na starych przepisach o szpiegostwie. W lipcu prawo znowelizowano, a dziś za działanie na rzecz obcego wywiadu grozi nawet dożywocie
— oświadczył Warchoł.
CZYTAJ TEŻ:
pn/”Rzeczpospolita”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/675742-skad-ta-laskawoscsad-zwolnil-z-aresztu-rosyjskich-szpiegow