Groźny atak migranta w Szwecji. Pod wpływem „głosu” włamał się do jednego z domów na oczach jego mieszkańców i zranił domownika

Szwedzka opinia publiczna żyje bulwersującym, opisanym w prasie i udokumentowanym na filmie atakiem migranta na jeden z domów w Szwecji

25-letni mężczyzna zamieszkały w Lund został pod koniec sierpnia skazany na karę więzienia i deportację po kilku poważnych przestępstwach w gminie Nybro. Jedno z jego przestępstw dokonane w maju zostało udokumentowane na filmie nagranym przez jego ofiarę i rozpowszechnionym w internecie.

Nie chcieli go wpuścić – z nożem wszedł przez balkon

Jednym z tych, którzy film na Platformie X udostępnili i zrelacjonowali, jest prof. Marcello Ferrada de Noli, znany szwedzki profesor psychiatrii i epidemiolog.

To wydarzyło się naprawdę. Sprawca (w nagraniu nazywany Mohamedem) zaczął nachodzić jeden z domów w gminie Nybro tłumacząc, że chce rozmawiać z przebywającą tam Szwedką (nazwana w filmie Marią)

– opowiada prof. Ferrada de Noli

Migranta poproszono o opuszczenie domu, więc wyszedł, jednak niedługo wrócił z drabiną i zaczął po niej na oczach domowników wchodzić na balkon, wciąż upierając się, że musi porozmawiać z Marią. Kiedy był już na wysokości balkonu, zaatakował broniącego domu mężczyznę i nożem zranił go w szyję oraz dłoń.

Zamknięty na balkonie napastnik rozbił szybę i z nożem w dłoni wkroczył do mieszkania. Następnie – odgrażając się mężczyźnie – sforsował drzwi do toalety, gdzie zamknęła się przed nim kobieta, i po pewnym czasie odszedł z miejsca zdarzenia

– zrelacjonował prof. Ferrada de Noli.

Zaatakował pod wpływem wewnętrznego głosu

Sprawa trafiła do sądu, który uznał film za wiarygodny. Sprawca przyznał się do stawianych mu, widocznych na filmie zarzutów. Stwierdził jednak, wszystko to zrobił pod wpływem „głosu”, który mu to nakazał. Okazało się, że kobietę do której się włamał, nękał już w grudniu 2022 r.

Z opinii sądowo-psychiatrycznej wynika, że mężczyzna nie dopuścił się czynów pod wpływem ciężkiego załamania psychicznego ani w chwili badania nie cierpiał na żadne poważne zaburzenia psychiczne.

Jak donosi szwedzka prasa, sprawca odpowiada za przestępstwa z 16 paragrafów prawa karnego, a jeszcze w maju 2023 r. był skazany na karę w zawieszeniu za wandalizm i groźby bezprawne. Kara wynosi dwa lata więzienia i deportacja. Ma zakaz powrotu do Szwecji na 10 lat.

rdm/kalmarposten.se, Twitter