Policja i prokuratura pracują w lokalu przy ul. Sławkowskiej 10, gdzie w czwartek przed południem w wyniku strzelaniny zginął jeden mężczyzna, a drugi został ranny. Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP, napastnik i poszkodowani to pseudokibice Cracovii.
Teren wokół pubu jest wygrodzony i zabezpieczony przez służby. Równocześnie w komendzie miejskiej policji trwa przesłuchanie prawdopodobnego sprawcy zdarzenia.
Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w jednym z lokali przy ul. Sławkowskiej jeden z mężczyzn będących w środku wyciągnął broń i oddał strzały w kierunku innych osób – dwie osoby zostały poszkodowane
— zrelacjonował PAP oficer prasowy KMP w Krakowie Piotr Szpiech.
Przyznał się do winy
Dodał, że reanimację na miejscu prowadzili najpierw policjanci, którzy przybyli na miejsce, następnie załoga pogotowia ratunkowego.
Niestety reanimacja okazała się nieskuteczna. Mężczyzna zmarł, drugi przewieziony został do szpitala, tam zaopatrzony. Z informacji, jakie posiadam, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo
— przekazał Piotr Szpiech.
Sprawcą zdarzenia jest prawdopodobnie 32-letni Polak. Mężczyzna został zatrzymany w rejonie Krowodrzy. Według nieoficjalnych informacji PAP 32-latek sam zgłosił się do jednostki wojskowej i przyznał się do winy.
mam/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/633709-strzelanina-w-krakowskim-barze-jedna-osoba-nie-zyje