Wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec funkcjonariuszy, którzy po interwencji zabrali do radiowozu dwie nastolatki i w miejscowości Dawidy Bankowe (woj. mazowieckie) uderzyli w drzewo.
W poniedziałek wieczorem funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie dotyczące wypalania kabli. Pojechali na miejsce.
Tego wypalania nie potwierdzili, natomiast było jakieś ognisko
— przekazywała PAP kom. Karolina Kańka z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
Portal RMF24 podał, że funkcjonariusze zakończyli interwencję i zabrali do radiowozu dwie nastolatki. W pewnym momencie w miejscowości Dawidy Bankowe (woj. mazowieckie) doszło do wypadku radiowozu. Funkcjonariusz stracił panowanie nad samochodem i auto uderzyło w drzewo.
Dziewczyny same zgłosiły się na pogotowie, a potem jedna z nich pojechała do szpitala. Karetka została też wezwana na miejsce wypadku.
Zapadła decyzja o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec funkcjonariuszy
— poinformowała PAP kom. Karolina Kańka.
Wcześniej informowała, że trwają czynności wyjaśniające przyczynę tego zdarzenia drogowego oraz czynności wyjaśniające, zmierzające do ustalania tego, z jakiego powodu osoby postronne się w tym radiowozie znajdowały.
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/628689-wypadek-radiowozu-w-srodku-byly-takze-dwie-nastolatki