Portal wPolityce.pl dotarł do treści kuriozalnego uzasadnienia sądu, który uniewinnił Adama „Nergala” Darskiego od zarzutu obrazy uczuć religijnych. Z treści wyroku wynika, że osoby, które poczuły się urażone zdjęciem, na którym ktoś depcze wizerunek Matki Boskiej, same są sobie winne. Dlaczego? Nie powinny bowiem oglądać treści umieszczanych przez „Nergala” w mediach społecznościowych! Prokuratura zapowiada złożenie zażalenia na wadliwe orzeczenie sądu.
CZYTAJ TAKŻE: „Nergal” skazany za obrazę uczuć religijnych! Znieważył wizerunek Matki Bożej. Adwokat muzyka zapowiada sprzeciw wobec wyroku
Adam „Nergal” Darski od lat prowokuje chrześcijan swoimi satanistycznymi akcjami. We wrześniu 2019 roku dopuścił się kolejnej. W mediach społecznościowych umieścił zdjęcie, które przedstawiało uszkodzony obraz z wizerunkiem Matki Boskiej, na którym widnieje but. Sugestia, że jest to but wokalisty metalowego zespołu była aż nadto oczywista. Wzburzeni wierni skierowali do prokuratury doniesienia i możliwości popełnienia przestępstwa z art. 196 kodeksu karnego, czyli o obrazę uczuć religijnych. Akt oskarżenia przeciwko muzykowi trafił do sądu 1 lutego 2021 roku.
Należy podkreślić, że umieszczenie w miejscu twarzy Matki Bożej obutej stopy, w odbiorze społeczno-kulturowym, ma wybitnie znieważający charakter, wyrażający pogardę , do postaci znajdującej się na obrazie. Nie będzie miał tym samym w niniejszej sprawie miejsca kontratyp działalności artystycznej, albowiem, jak już wskazano, sposób prezentacji wskazanego obrazu ma charakter znieważający
— czytamy w akcie oskarżenia Adama Nergala Darskiego.
Wyrok nakazowy
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa wydał na Darskiego wyrok nakazowy, w którym wymierzył mu karę 3500 złotych grzywny. Sprzeciw od wyroku zgłosił pełnomocnik muzyka i sama prokuratura. I tu dochodzi do skandalu. 18 sierpnia tego roku sprawę umorzył ten sam Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa, który „Nergala” skazał w wyroku nakazowym. Szokuje i oburza formuła umorzenia. Doszło do niego bez udziału prokuratora. Sąd nie powołał też świadków. Umorzenie w formie postanowienia ma też szokujące uzasadnienie.
Szokujące uzasadnienie
W skrócie można ocenić je w ten sposób, że to oburzeni wierni są sobie winni, iż obserwują profil społecznościowy muzyka, na którym publikuje on obraźliwe treści. W ocenie Sądu, jeżeli pokrzywdzony sam dąży do obejrzenia treści, w sytuacji gdy ma świadomość z jakimi treściami może się zapoznać, zasada, w myśl której „Volenti non fit iniuria” (chcącemu nie dzieje się krzywda), powinna być respektowana.
Sąd przyjął, że podkreślenia wymaga, iż istotą przestępstwa z art. 196 k.k. jest to, że pokrzywdzony, którego uczucia zostały obrażone przez publiczne znieważenie przedmiotu czci religijnej winien niejako bezpośrednio dozna tej obrazy.
W realiach przedmiotowej sprawy przekaz, który mógł znieważać przedmiot czci religijnej, a co za tym idzie obrazić uczucia religijne innych osób, został zamieszczony w środkach przekazu i internecie na stronie należącej do oskarżonego, dostępnej dla określonej grupy osób, które mogły się z nim zapoznać po przeczytaniu klauzuli informacyjnej o treści „Treści prezentowane na tym profilu mogą obrazić Twoje uczucia religijne i inne. Jeśli nie chcesz aby tak się stało, przestań mnie obserwować”. Klauzula ta wskazuje, że oskarżony nie działał z zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym obrażenia uczuć religijnych innych osób. Oskarżony był przekonany, że miejsce, w którym dokonał wpisu, jest dostępne dla osób, które godzą się na zamieszczanie kontrowersyjnych, antyreligijnych treści, oraz, że pozostałe, chcąc uniknąć kontaktu z takimi treściami, na profil ten nie wejdą
– czytamy w jednym z fragmentów uzasadnienia.
To czy „Nergal” dopuścił się przestępstwa mógł zadecydować jedynie sąd. Szokuje jednak fakt, że sędzia nie przesłuchała świadków, a cała sprawa odbywała się bez udziału tak pokrzywdzonych, jak i prokuratora. Efekt Dziś Adam „Nergal” Darski dalej prowokuje katolików i cieszy się z parasola ochronnego, jaki rozpostarł nad nim warszawski sąd.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/565865-news-szokujace-uzasadnienie-sadu-ktory-uniewinnil-nergala