Prokuratura Okręgowa w Krakowie wszczęła śledztwo w sprawie śmierci młodego Polaka, do której doszło podczas podróży służbowej w Meksyku - poinformował PAP w piątek rzecznik PO Janusz Hnatko. Prokuratura jednocześnie nie potwierdza informacji o tym, że śmierć młodego Polaka w Meksyku miała związek z wcięciem mu organów na handel. Mężczyzna, który za granicą przebywał w związku z podróżą służbową, został najprawdopodobniej uduszony.
Śledztwo ws. śmierci Polaka w Meksyku
Prokurator Janusz Hnatko wyjaśnił, że decyzją Prokuratury Regionalnej w Krakowie „materiały w sprawie śmiertelnego wypadku w trakcie delegacji służbowej” zostały przekazane do dalszego prowadzenia przez prokuraturę niższego szczebla w czwartek. Do wypadku tego miało dojść między 13 a 14 lutego.
W tym samym dniu po otrzymaniu materiałów (w czwartek - PAP) prokuratorzy rozpoczęli wykonywanie intensywnych czynności służbowych w tej sprawie
— powiedział Hnatko.
Jak poinformował, sprawa została zarejestrowana w Wydziale I Śledczym krakowskiej PO. Dotychczas postępowanie prowadzone było pod kątem popełnienia przestępstwa polegającego na narażeniu zdrowia lub życia pracownika oraz nieumyślnego spowodowania śmierci, ale - jak wskazał Hnatko - „nie wyklucza to przyjęcia innej kwalifikacji prawnej czynu, będącej wynikiem ustalanego przebiegu zdarzeń”.
Onet: Dwóm Polakom wycięto organy?
Według portalu Onet, który jako pierwszy informował o sprawie, dwóm Polakom, którzy trafili do Meksyku w poszukiwaniu pracy, wycięto organy. Jeden z Polaków zmarł, a drugi trafił do szpitala. MSZ potwierdził PAP informacje portalu na ten temat.
Sprawa jest znana polskiej służbie konsularnej. Szczegółowe okoliczności zdarzenia, w wyniku którego jeden polski obywatel zmarł (miejscowa prokuratura zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok), a drugi jest hospitalizowany, bada miejscowa prokuratura i nie są one jeszcze wyjaśnione
— poinformował PAP resort dyplomacji. MSZ zaapelowało o to, by nie spekulować na ten temat. Zapewniło, że ambasada RP w Meksyku po uzyskaniu informacji o zdarzeniu niezwłocznie podjęła stosowne działania.
Do sprawy włącza się prokurator generalny
O tym, że sprawą zajmie się krakowska prokuratura okręgowa, na Twitterze poinformował minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.
Poleciłem, by śledztwem w sprawie zabójstwa młodego Polaka w Meksyku i usiłowaniem zabójstwa drugiego naszego rodaka, zajęła się Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Celem jest wyjaśnienie wszystkich okoliczności sprawy
— czytamy w jego wpisie.
Resort spraw zagranicznych informował również, że konsul RP jest w stałym kontakcie z członkami rodzin poszkodowanych, pracodawcą oraz miejscową prokuraturą.
Jeden z poszkodowanych zmarł, drugi został hospitalizowany, a stan jego zdrowia poprawia się. Z uwagi na obowiązujące przepisy RODO oraz dobro poszkodowanych, MSZ nie udziela szczegółowych informacji na temat zdarzenia i toczącego się postępowania wyjaśniającego
—poinformowano.
Według portalu Onet, mężczyźni mieli trafić do Meksyku w połowie lutego.
Polak w Meksyku najprawdopodobniej został uduszony
Nie było żadnej wycinki organów na handel. Ten mężczyzna został najprawdopodobniej uduszony
— usłyszała PAP w prokuraturze. Śledczy nieoficjalnie potwierdzają, że zmarły Polak i dwóch innych rodaków wyjechali do Meksyku w połowie lutego w ramach delegacji służbowej z jednej z małopolskich firm. Mieli pracować jako elektromonterzy. Jeden z mężczyzn – jak podaje onet.pl – wrócił już do kraju.
Onet.pl cytuje w swoim artykule pełnomocniczkę rodziny ofiary, która podała portalowi, że z protokołu sekcji zwłok wynika, że do śmierci mężczyzny „przyczyniły się osoby trzecie”, a ciało 20-latka wciąż jest w Meksyku. W tym kraju hospitalizowany jest drugi z pracowników małopolskiej firmy.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/540980-smierc-polaka-w-meksyku-najprawdopodobniej-zostal-uduszony