15 imigrantów z Syrii zatrzymała w Stobiernej koło Rzeszowa Straż Graniczna. Cudzoziemcy podróżowali ukryci w naczepie tira; chcieli dotrzeć do Niemiec. Jest to najliczniejsza grupa imigrantów zatrzymana w ciągu ostatnich kilku lat – przekazała w czwartek PAP rzeczniczka BiOSG mjr Elżbieta Pikor.

CZYTAJ TAKŻE:

-Spadła liczba nielegalnych imigrantów, którzy próbują dostać się do UE. To efekt restrykcji ze względu na pandemię koronawirusa

-Straż Graniczna w Bieszczadach zatrzymała dwie grupy nielegalnych imigrantów z Afryki. Wśród nich byli obywatele… Komorów

Do zdarzenia doszło w środę późnym wieczorem - SG otrzymała od policji informację, że na parkingu w Stobiernej z naczepy litewskiego tira wyszła grupa cudzoziemców. Na miejsce udali się funkcjonariusze Straży Granicznej, KAS oraz policji.

Zastany stan rzeczy wskazywał, że w naczepie tira, między ładunkiem materiałów tekstylnych, podróżowała grupa osób. Funkcjonariusze KAS stwierdzili przecięcie linki celnej zabezpieczającej transport towaru. Również plandeka została uszkodzona

— wyjawiła rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej mjr Elżbieta Pikor.

Dodała, że według ustaleń strażników granicznych kierowca tira, jadący na Litwę, nie wiedział, że w naczepie przewozi ludzi.

Podczas zatrzymania samochodu na parkingu nielegalni imigranci opuścili naczepę i udali się w kierunku pobliskiego lasu. Grupę zatrzymano, po poszukiwaniach, około 3-4 km od parkingu

— przekazała rzeczniczka BiOSG.

12 mężczyzn i 3 kobiety wśród zatrzymanych

Dodała, że wśród cudzoziemców było 12 mężczyzn i 3 kobiety w wieku od 17 do 33 lat. Obcokrajowcy nie mieli dokumentów, ani pieniędzy. W trakcie zatrzymania byli wyziębieni i głodni.

Przyznali, że pochodzą z Syrii. Składali już wnioski o azyl będąc w Grecji, a następnie postanowili na własna rękę udać się w podróż swojego życia – do Niemiec

— poinformowała mjr Pikor.

Zaznaczyła, że Syryjczycy za przerzut i zorganizowanie transportu zapłacili organizatorom z południa Europy po 2 tys. euro każdy.

Cudzoziemcy zostali przebadani przez lekarza, który ocenił ich stan zdrowia jako dobry. Otrzymali też ciepły posiłek i napoje w placówce SG w Rzeszowie–Jasionce.

Obecnie trwają czynności związane z ustaleniem ich tożsamości, trasy przejazdu i statusu prawnego.

To najliczniejsza grupa nielegalnych imigrantów zatrzymana na przestrzeni ostatnich kliku lat na Podkarpaciu

— podkreśliła rzeczniczka BiOSG.

Dodała, że w ubiegłym roku na podkarpackiej granicy zatrzymano łącznie 137 nielegalnych imigrantów, w tym 73 osoby na granicy ze Słowacją. Wśród zatrzymanych dominowali obywatele Turcji i Afganistanu.

mm/PAP