Portal wPolityce.pl dotarł do treści nieprawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce, który za brutalny mord na żonie skazał jej oprawcę na zaledwie 7 lat więzienia. Uznał, że sprawca mordu i jego pomocnik wprawdzie znęcali się na swojej ofierze i spowodowali ciężki uszczeberk na jej zdrowiu, ale o zabójstwie nie może być mowy. Sędzia orzekający w tej sprawie, to Marek Konrad, członek skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia „Iustitii”.
CZYTAJ TAKŻE:Niski wyrok dla ojca - pedofila. Zbigniew Ziobro składa kasację SN. Zboczeniec powinien trafić za kraty na 15 lat
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Szokująca decyzja Tulei! Wypuścił z aresztu mafiozów. W tle porwanie małego świadka koronnego i wojna „kasty” z prokuraturą
Przerażający opis kaźni do którego dotarł portal wPolityce.pl mrozi krew w żyłach. Do zbrodni w miejscowości Dęby doszło w kwietniu 2019 roku. Ryszard K. wraz z synem Mariuszem K. zmasakrowali Krystynę K. w jej własnym domu. Obaj metodycznie i przez dłuższy czas katowali też bezbronną kobietę, a jej życie zamienili w piekło.
(…), uderzali ją po głowie i kopali po całym ciele, przytrzymywali za ramiona i dusili, po czym unieruchomili pokrzywdzoną dociskając do podłoża i odgięli kręgosłup szyjny ku tyłowi (…) wskutek czego doszło do: wylewów krwawych w lewym mięśniu mostkowo-obojczykowo-sutkowym (…), rozdęcia płuc, obrzęku płuc, złamania kręgosłupa szyjnego (…), obrzękiem rdzenia kręgowego i mózgu, a następnie zgonu Krystyny K.
– to tylko jeden z obszernych opisów mordu, którego dokonali dwaj mężczyźni.
Oprawcy szybko zrozumieli, że popełnili zbrodnię. Postanowili więc zatrzeć ślady mordu. W tym celu upozorowali samobójstwo kobiety. Powiesili więc straszliwie zmasakrowane ciało, ale prawda wyszła na jaw dzięki śledztwu prowadzonemu przez prokuraturę i policję. Na jaw wyszły też porażające informacje o piekle, jaki mąż zgotował swojej żonie zanim brutalnie ją zamordował. Maltretowana kobieta kilkukrotnie targnęła się na swoje życie.
(…) znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną Krystyną w ten sposób, że będąc pod wpływem alkoholu wszczynał awantury domowe, podczas których wyzywał pokrzywdzoną słowami wulgarnymi, powszechnie uznawanymi za obelżywe, uderzał otwartą dłonią oraz pięścią i kulą ortopedyczną po ciele, rękach, szarpał za ubranie i włosy, następstwem czego było zaistniałe w okresie od bliżej nieustalonego dnia 2016 r. do bliżej nieustalonego dnia marca 2019 r. było co najmniej trzykrotne targnięcie się pokrzywdzonej na własne życie
– czytamy w wyroku, do którego dotarł portal wPolityce.pl.
Sąd łagodny dla zwyrodnialca
Sędzia Marek Konrad uznał, że sprawca zbrodni odpowie z art. 156 §3 kodeksu karnego. Mowa w nim o spowodowaniu ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, który spowodował śmierć ofiary. Ryszard K. trafi więc do więzienia na siedem lat. Co ciekawe, na podstawie tego samego artykułu można skazać sprawcę na karę wyższą, nawet na 25 lat więzienia. Sędzia jednak tego nie zrobił i wymierzył mordercy szokująco niską karę.
Bezkarność sądowa
Jak długo jeszcze potencjalni mordercy, którzy przez lata katują swoje ofiary będą tak bardzo pobłażliwie traktowani przez polskie sądy? Choroba liberalnego podejścia do sprawców tego typu zbrodni wykoślawia polskie sądownictwo. Wyrok sędziego Konrada nie dziwi w kontekście jego przynależności do skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia sędziów „Iustitia”, która zamiast kwestiami prawnymi i dobrem polskiego sądownictwa, zajmuje się głównie bieżącą polityką i walką z demokratycznie wybranym rządem.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/523037-ujawniamy-szokujacy-wyrok-sedziego-z-iustitii