Biznesmen Zbigniew S. uciekł do Oslo. Na swoim Facebook zwraca się do norweskiej Polonii z prośbą o wsparcie. Zapowiedział także, że zwróci się do norweskich władz z prośbą o azyl polityczny. Na S. ciąży blisko 200 zarzutów, w tym m.in. o przywłaszczenie i pranie pieniędzy.
CZYTAJ TAKŻE:
Zwracam się do Polonii w Oslo. Potrzebuję Waszej pomocy-jestem bezdomny. Muszę gdzieś odbyć 10 dniową kwarantannę. Po wielu latach publicznego biczowania mnie przez administrację państwową postanowiłem poprosić Władze Norwegii o azyl polityczny
— napisał na swoim Facebooku Zbigniew S..
Zatrzymanie S.
Jak informował portal wPolityce.pl, Zbigniew S. został kilka dni temu zatrzymany przez policję w związku ze śledztwem w sprawie przywłaszczenia w okresie od października do grudnia 2019 roku pieniędzy w kwocie 253 tysięcy złotych na szkodę Fundacji przez siebie prowadzonej. Sąd w Lublinie oddalił jednak wniosek prokuratury o aresztowanie S..
Choć Zbigniew S. ma na swoim sumieniu bardzo dużo, to znaleźli się wśród dziennikarzy tacy, którzy stawali w jego obronie. Do tych osób należy m.in. Wojciech Czuchnowski. Dziennikarz „Gazety Wyborczej” udostępniał w mediach społecznościowych wulgarne treści publikowane przez biznesmena.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Czuchnowski kumplem Stonogi. Co to nam mówi o Agorze, Adamie Michniku i „Gazecie Wyborczej”?
tkwl/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/522742-zbigniew-s-uciekl-do-oslo-chce-uzyskac-azyl-polityczny