Portal tvp.info przeanalizował dokumenty związane z posiadłością Giertychów we Włoszech. Okazuje się, że we wszystkich, zamiast Romana Giertycha, występuje jego żona Barbara.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Barbara Giertych i willa we Włoszech
Jak podaje portal tvp.info formalności związane z zakupem nieruchomości we Włoszech załatwiała żona adwokata Barbara Giertych.
We wszystkich dokumentach zamiast niego występuje żona
— czytamy.
Portal przypomina, że zarzuty wyprowadzenia 92 mln zł ze spółki Polnord dotyczą lat 2010-2014, a jak się okazuje, pierwsze pozwolenie administracyjne od władz Velletri ws. posiadłości Barbara Giertych otrzymała we wrześniu 2014 r.
Pierwsze administracyjne decyzje w tej sprawie podjęto w 2014 r., gdy wyprowadzono ostatnie pieniądze ze spółki Polnord. W tym roku to rok, w którym Ryszard K. musiał odejść zarówno z tej spółki, jak i wycofać się z Prokom Investments
— wskazuje Samuel Pereira.
Z publicznie dostępnych dokumentów wynika, że załatwianie niezbędnych pozwoleń trwało kilka lat.
Ostatnie zarejestrowane działania na działce Giertychów zakończono w 2017 r.
— informuje dziennikarz.
Skąd pieniądze na włoską posiadłość?
Portal, powołując się na anonimowego rozmówcę, wskazuje, że rodzina Giertych przed rozpoczęciem współpracy z Ryszardem Krauze nie dysponował dużym majątkiem.
On zanim zaczął pracować dla Ryszarda K., był „golasem”, jeździł Fordem Galaxy i mieszkał w Łomiankach. To wszystko co ma dzisiaj zawdzięcza K., któremu pomógł w wyprowadzeniu 92 milionów złotych
— portal cytuje słowa „osoby znającej kulisy śledztwa”.
Pereira podkreśla, że w 2014 r. Giertych „miał już zgromadzone kilka milionów złotych”. Milion miał wypłacić mu z bankomatów ochroniarz Sebastian J., kolejny milion Barbara Giertych otrzymała od męża w formie darowizny.
To właśnie za tę sumę pieniędzy Barbara Giertych miała kupić posiadłość we Włoszech
— podsumowuje dziennikarz.
xyz/tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/522506-skad-giertych-mial-pieniadze-na-posiadlosc-we-wloszech