Prokuratura uzupełniła zarzuty b. wiceministrowi skarbu Pawłowi T., b. ministerialnemu urzędnikowi Tomaszowi Z. oraz dwóm innym urzędnikom MSP, podejrzanym o nieprawidłowości przy prywatyzacji Ciechu i spowodowanie 52 mln złotych strat w mieniu Skarbu Państwa – poinformowała w środę Prokuratura Krajowa.
Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Regionalna w Katowicach, ale zostało ono przekazane do prowadzenia Śląskiemu Wydziałowi Zamiejscowemu Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Katowicach. Nowa jednostka uzupełniła pod koniec września br. zarzuty czterem byłym urzędnikom podejrzanym o niedopełnienie w maju 2014 roku obowiązków przy prywatyzacji spółki Ciech S.A. na rzecz firmy KI Chemistry z grupy Kulczyk Investment. Dokonano zbycia akcji Ciech S.A., w wyniku czego „doszło do wyrządzenia szkody o wielkich rozmiarach” – podała PK.
Prokuratura, analizując rekomendację sporządzoną przez firmę ING Securities oraz opinię biegłych z Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, ustaliła, że „w rekomendacjach doradca prywatyzacyjny wskazał, iż przeciwko odpowiedzi na wezwanie przemawiał brak premii za kontrolę. Jednocześnie w sporządzonej opinii biegli stwierdzili, że cena w wezwaniu powinna zawierać premię za przejęcie kontroli, czyli być wyższa od ceny minimalnej. Mimo to premia za kontrolę nie została doliczona przez ówczesnych urzędników Ministerstwa Skarbu Państwa i nie została uwzględniona w wycenie akcji spółki Ciech S.A.” – poinformował oskarżyciel publiczny.
Wielka strata Skarbu Państwa
Akcje Ciechu sprzedano po 31 złotych, a uwzględniając 14-procentową premię za kontrolę jedna akcja powinna kosztować 33,60 zł. Przychód SP wyniósł 619 mln złotych, ale różnica w wycenie pojedynczej aukcji spowodowała wyrządzenie szkody w mieniu Skarbu Państwa w wysokości prawie 52 mln zł.
Szczegółowy materiał dowodowy dał podstawę prokuraturze do zmiany kwalifikacji prawnej czynów zarzucanych czterem byłym urzędnikom Ministerstwa Skarbu Państwa, w tym byłemu wiceministrowi skarbu Pawłowi T. nadzorującemu prywatyzację, zastępcy dyrektora Departamentu Przekształceń Własnościowych i Prywatyzacji Tomaszowi Z., dyrektorowi Departamentu Analiz Michałowi M. i głównemu specjaliście z ministerstwa skarbu Jakubowi W.
Prokurator ogłosił uzupełnione zarzuty o czyny z art. 296 par. 1, 2 i 3 kodeksu karnego oraz 231 par. 2 kodeksu karnego. Zarzuty uwzględniają wyrządzoną w mieniu Skarbu Państwa szkodę majątkową w wielkich rozmiarach w łącznej wysokości prawie 52 milionów złotych poprzez zaniechanie naliczenia premii za kontrolę w wysokości 14 procent
— podała Prokuratura Krajowa.
Prokuratura rozszerzyła podejrzanym nie tylko zarzuty, ale także zakres stosowanych dotychczas poręczeń majątkowych.
Prokurator dokonał zabezpieczeń poprzez zajęcie pieniędzy zgromadzonych na rachunkach bankowych, zajęcie wierzytelności z tytułu wynagrodzenia, zajęcie ruchomości, ustanowienie hipoteki przymusowej na nieruchomościach
— podała PK.
Zatrzymania w związku z prywatyzacją CIECH S.A. miały miejsce w lutym 2018 roku. Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało byłych urzędników MSP i dwóch przedstawicieli spółki doradczej ING Securities SA. Wówczas czterem byłym urzędnikom Ministerstwa Skarbu Państwa prokurator ogłosił zarzuty dotyczące niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień. Dwóch z byłych urzędników dodatkowo usłyszało zarzuty poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Przedstawicielom spółki doradczej ING Securities S.A. prokurator zarzucił pomocnictwo do przestępstw popełnionych przez urzędników MSP.
Jak podała PK, oficjalną ofertę nabycia akcji spółki Ciech firma KI Chemistry złożyła w MSP 9 grudnia 2013 roku; po wpłynięciu oferty w resorcie powstał nieformalny zespół zadaniowy zajmujący się sprawą sprzedaży akcji Ciechu. W jego skład wchodzili m.in. Tomasz Z., Jakub W. i Michał M. Bezpośredni nadzór nad pracami tego zespołu sprawował wiceminister T.
Ciech był notowany na giełdzie, więc zbycie udziałów Skarbu Państwa mogło się odbyć za pośrednictwem odpowiedzi na wezwanie.
W dniu w dniu 5 marca 2014 roku spółka KI Chemistry formalnie ogłosiła wezwanie do sprzedaży 66 proc. akcji Ciech SA, z czego Skarb Państwa był wówczas w posiadaniu 37,9 proc. akcji. Spółka KI Chemistry zaproponowała cenę 29,50 złotych za jedną akcję, którą ostatecznie podwyższyła do 31 zł za akcję
— podała PK.
Była akceptacja ministra
We wniosku o podjęcie decyzji skierowanej do ministra skarbu, podejrzani urzędnicy resortu zarekomendowali wybór doradcy finansowego przy prywatyzacji - firmy ING Securities. Minister to zaakceptował.
Z uzyskanego przez prokuraturę materiału dowodowego wynika, iż wybór ten został dokonany z naruszeniem zasad transparentności wyboru doradcy. Formalną umowę o doradztwo zawarto 14 kwietnia 2014 roku.
Wycena przygotowana przez ING Securities była nierzetelna i zaniżała wartość akcji.
W tym samym roku, w którym doszło do prywatyzacji Ciechu, Paweł T. został prezesem zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Za zarzucane mu i pozostałym urzędnikom przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/520873-prokuratura-uzupelnila-zarzuty-podejrzanym-ws-ciechu